Pewnie zaraz się na mnie rzucą kozaki, że 'jesteś cipa' albo 'obejrzyj se lepiej <Taniec z gwiazdami>', ale 'JR' to już jednak już nie to samo. Slaja fajnie się oglądało w latach 80-tych: czerwona opaska, łuk, czasem jakiś czołg lub helikopter, nie potrafiący strzelać przeciwnicy i był wypas. Jak człowiek nieco dorósł i dostał do ręki kolejną część, to czar lekko prysł.
Dialogi? Eee, ktoś napisał na kolanie. cała akcja z 'ewangelizacją' Johna była raczej zabawna niż przekonująca. Akcja rzeczywiście bez owijania w bawełnę, spece od efektów mieli przy tym filmie pełne ręce roboty. Muzyka przywoływała stare motywy w nowszej oprawie. Muszę przyznać, że Stallone nieźle się trzymał (poproszę nazwę pudru jakiego używał - mógłby reklamować kosmetyki dla seniorów ;).
W sumie tylko magii nieco zabrakło, choć pewnie jakbym miał kilkanaście lat, to znów by mnie porwało. 5-6/10. Pozdrawiam!
Dokładnie tak.
Podzielam zdanie zarówno co do filmu jak i do możliwych komentarzy "dorosłych inaczej":)
Osobiście uważam że to zwykłe nabijanie kasy na prawie nie potrzebującym reklamy tytule i wykorzystywanie widzów.
Wykorzystany ?? Nabijanie kasy ?? A kto Ci kaze ogladac ? Na przymus Cie do kina z wycieczka szkolna zabrali i kazali zaplacic ?? Kto chce ten idzie i placi - ja tych 15 zl na pewno nie zaluje.
Raczej nabijanie kasy to to nie było zważywszy na kategorie wiekową nabijanie kasy to kolejna seria wymienionego wyżej.(T z G)