Zapowiada się piękna rzeźnia dla wszystkich tych, którzy w latach 80tych byli za smarkaci żeby oglądac zbyt dużą dawkę gore. Tak jest - Sly kręci ten film głównie dla nas ;-) (a przynajmniej lubię tak sobie wyobrażac.
Fajnie wykombinował z Birmą - bardzo na czasie.
Sly - jesteś najlepszy.
Reaganomatografia powraca!!!
Dla mnie to nie będzie powrót żadnego super męskiego kina akcji tylko powrót mega zblazowanego, wiecznie smutnego, nudnego komandosa - bandziora.
nie wiem skad ten "bandzior" ale niech Ci będzie...
reszta to kwestia gustu i spojrzenia na kino oraz samą postac Sly'a. Dla jednych jest mistrzem, innych nudzi.
co do "mega zblazowania" - życzyłbyś sobie takich osiągnięc jakie ma na koncie Stallone (byc może w innej dziedzinie) i takiej formy i w jego wieku.
taa, Sly chyba idzie w kierunku w którym poszedł Mel Gibson, weźcie pod uwage ze juz dwa filmy Rocky Balboa i Rambo są jego reżyserii, i gra w nich główne role, no teraz jeszcze czeka nas remake Oblicza Śmierci czy jak to się tam nazywało, co do samego Rambo to moim nie ukrywam ze czekam na ten film, Johnn jest bardziej wkurwiny niz kiedykolwiek! wyrywa gardła, wyprówa flaki, obcina głowy, strzela, pali, morduje, dusi, massakruje, znając życie łamie kości, i nie wiem co jeszcze ... po super ostrym Trailerze 3:26, pojawiło się kilka ładgodnych, miejmy nadzieje ze film nie bedzie nic pocięty przez cenzora ... (odpukac)
A co do samej fabuły, to Sly'a ponoc wspierali ludzie z magazynu Soldier of Fortune, w których Sly poprosił o pomoc w napisaniu scenariusza, moim zdaniem te militarne oszołomy trafiły w dziesiatke ...
Film dostał kategorię R (czyt. rzeźnia), granica - 18 lat, więc niczego nie wycieli. Kolejne trailery wyszły trochę łagodniejsze na potrzeby kin, tak by mogły promować film, a jak wiadomo zwiastuny lecą przed różnymi filmami, a tym samym przed zróżnicowaną wiekowo publicznością. Sly wie co robi:)