W mojej ocenie Stallone jeszcze daje rade, to prawda, że nie jest to to samo co kiedyś, ale miejmy na uwadze, ile się od tamtych lat zmieniło (Rambo 3 był wydany w 1988 więc 20 lat temu)... Poza tym ile można wymagać od 62 letniego Stallone'a... Jak na ten wiek to film całkiem porządny... Zdecydowanie najbardziej krwawa z części, czego powtarzać nie muszę... Trochę brakuje mi tego "czegoś" w tej części... Muszę powiedzieć, że strasznie, szybko mi ten film zleciał i nawet nie zdążyłem się nacieszyć tą nową częścią... No ale może za bardzo sie czepiam.
Ogólnie film oceniam pozytywnie, jako koneser starego kina, polecam wszystkim kinomaniakom.