To jest film dla (co tu dużo gadać) twardych facetów:) mi się ciśnienie podniosło po jego obejrzeniu, raaany! uwielbiam to uczucie!!!!:) dla jednych może to być zwykła krwawa jatka, ale tylko ten kto wie o co w tym naprawde chodzi, dostrzeże smutną rzeczywistość(...) Sly nagrał to w starym dobrym stylu, zagrał to wspaniale, w zasadzie jedyną jego wadą jest to, że jest ciut za krótki;/ tak jeszcze z 30 minutek by niezaszkodziło:) daje 9+ i chyle czoła przed Stallone. Takich facetów jest coraz mniej w branży filmowej:( smutna prawda. Oby grał tak długo jak mu zdrowie pozwoli:)
PS: Arni wróć!!!:P bo następców nie widać! :P