PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792556}

John Wick 3

John Wick: Chapter 3 - Parabellum
6,7 68 662
oceny
6,7 10 1 68662
6,8 24
oceny krytyków
John Wick 3
powrót do forum filmu John Wick 3

Pierwsza część super, druga jeszcze też trzymała poziom, ale to co tutaj zobaczyłem sprawia wrażenie filmu zrobionego na siłę. Poprzednie części nigdy nie aspirowały do miana realistycznych, ale tutaj fabuła jest wręcz głupia (uwaga spoiler) John Wick ponad pół filmu dąży do tego, aby przeprosić szefa wszystkich szefów i wrócić w szeregi zabójców (nawet daje sobie palca odciąć w akcie przysięgi), aby później za sprawą jedno zdania swojego przyjaciela zmienić zdanie. Fabuła filmu zatoczyła więc na końcu koło i wróciła do punktu z początku filmu i teraz zrobią czwartą cześć, która powinna być 3'cią :P. Daje 5/10 ale to tylko za efekty dźwiękowe i zdjęcia, ale to nawet już w sumie te walki zaczęły mi się przejadać (czasem zastanawiałem się jeszcze jak długo będą się bić.... bić i bić :P). Jest to zdecydowanie najsłabsza z tych 3 części.

ocenił(a) film na 10
pawel86ck

Miałem cichą nadzieję, że choć raz usłyszę ten utwór w trójce:

https://www.youtube.com/watch?v=7Pv0u7uMn-g

Vivaldi był niezły ale reszta nie była dość wyrazista i dynamiczna.
Mogli sobie darować sceny z psami. Rozumiem iż miał to być ukłon w stronę części I ale jednak były elementem zbyt komicznym jak na tego rodzaju kino. Psy w kamizelkach kuloodpornych biegają po dachach, szturmują samochody, dziesiątkują wrogów równie skutecznie co John. :D

Mimo wszystko film miał stosunkowo niezłe zakończenie, które zachęca do czekania na następną część. Tylko czy ekipa da radę utrzymać formę? Reeves nie młodnieje, po Fishburnie wiek już widać.

ocenił(a) film na 9
Martin von Carstein

Jak dla mnie sceny z psami sa najlepszy :) mega.

ocenił(a) film na 7
davis2008

Trochę nie teges to wyglądało, wręcz śmiesznie, kiedy (zapewne) zaprawieni w bojach "asasyni", kiedy pies każdego z nich chapnął, nagle zapominali jak się broni używa, zaczynali machać łapami jak przerażone cipki i wtedy kulka od Johna, czy Sophie. Śmieszne

ocenił(a) film na 6
Martin von Carstein

Ten kawałek to kozak, słucham go dość często. Fajnie się przewijał przez 1 i 2 część. Także czekałem na elektronike tego pokroju w tym kawałku. Ale żeby ocenić trzecią część jako 10- arcydzieło?! Ekhm...

ocenił(a) film na 10
grzesiek9229

Kocham Johny Wicki. :P Nawet ten najgorszy jest w mym przekonaniu fajny. Wspaniale zsynchronizowane długie sceny walki, sprawność fizyczna ekipy. Takie rzeczy potrafię docenić.

JW to jedyny współczesny film akcji, który jestem w stanie przetrawić.

ocenił(a) film na 10
grzesiek9229

ja mam swoją skalę oceniania i to dla mnie jest bardzo dobry film. Film ma to czego ja oczekuje czym się interesuje, to co lubie, jest dźwięk, są efekty i kupa mozolnej pracy przez aktorów i kaskaderów. Obejrzyj dodatki na JW i i 2 to zobaczysz o czym mowa i jaka praca włożona w sceny kaskaderskie.
Nie obchodzi mnie skala światowa i to że inni dają 6 jak ty. Nie podobał ci się ok. Wiedziałeś czego się spodziewać. Ja nie cierpie smoków to na kit mam oglądać gre o tron i oceniać na 5 ? dla mnie to jest 10 bo nie ma konkurencji w tym klimacie. Weź tez to pod uwagę. Sam zobacz po sobie, powrót do przyszłości to są genialne filmy które mi się też bardzo podobają, dałeś 10 bo spełnia twoje oczekiwania. Tak samo u innych inne filmy :)

ocenił(a) film na 5
P_r_e_d_a_t_o_r

oceniasz film na 10 bo obejrzałeś jakieś dodatki na dvd?? :D
lol

ocenił(a) film na 10
leszek_kw

Oceniam wg swojej skali jako całość. Jest to co lubię , czym sie interesuje, z czym miałem styczność. A dodatki na blu ray.

ocenił(a) film na 5
P_r_e_d_a_t_o_r

blu ray... no to zmienia postać rzeczy
niestety ale sceny walki Keanu wyglądały kalecznie :D
zwłaszcza kiedy biegał jak inwalida i strzelał ^^

ocenił(a) film na 10
leszek_kw

Trudno. Nie każdemu sie dogodzi :)

leszek_kw

@leszek_kw Zgadzam się, co do "kaleczności" scen walki Keanu. Nie ma co porównywać do I. i II. części. Tam sceny walki wyglądały jak balet ze spluwami, jak w żadnym innym akcyjniaku wcześniej i to wg mnie nadawało specyficzny klimat i sprawiało, że John Wick był jedyny w swoim rodzaju, a w III. wygląda to jak w każdym innym tego typu filmie. Wielka szkoda.

maly_boniu

Po prostu do trzeciej części zatrudnili specjalistów od sztuk walki, ludzi naprawdę sprawnych (pomimo wieku), przy których Kijanka wyglądał momentami rzeczywiście komicznie (chodzi mi o końcowe walki). Żeby dorównać Marcowi Dasascosowi czy dwóm indonezyjczykom od silatu (których można zobaczyć w RAIDach Garetha Evansa) trzeba by naprawdę uczyć się walczyć od małęgo jak Ci goście. A Reaves przygotowuje się max. 2 lata (gdyby zliczył to razem) i niestety, o ile sceny z bronią palną z poprzednich części wyglądały jak balet, tak już sama bijatyka nie wypada tak dobrze. Przede wszystkim widać różnice w płynności ruchów i samej szybkości między Wickiem a jego oponentami na niekorzyść tego pierwszego. Sam zaś debilny scenariusz kładzie niestety moje ostateczne odczucie względem filmu, stąd jako najsłabszej części wystawiłem tylko 6/10 (sentyment też miał w tym udział, bo powinno być 4/10).

ocenił(a) film na 5
leszek_kw

Dokladnie tak jak piszesz w 1 czesci ok szybkosc walk akcja w 2 czesci juz za duzo tego wszystkiego a w 3 czesci JW poruszal sie jak spowolnialy paralityk ... juz jest za stary na takie kocie ruchy i wygibasy ...komedia z tego wyszla najgorszs czesc

ocenił(a) film na 7
P_r_e_d_a_t_o_r

''Nie podobał ci się ok. Wiedziałeś czego się spodziewać. Ja nie cierpie smoków to na kit mam oglądać gre o tron i oceniać na 5''

Skąd miał wiedzieć czego się spodziewać bez obejrzenia filmu?

Ty nie cierpisz smoków, a gdzie on napisał, że nie cierpi Johna Wicka?

ocenił(a) film na 8
Martin von Carstein

Psy są bardzo skuteczne, bo są małym, szybkim celem z ostrymi kłami i pazurami. Na filmie dobrze pokazano, że główną rolą i zadaniem psów jest rozbrajanie i unieszkodliwianie wroga.

ocenił(a) film na 8
Martin von Carstein

Oczywiście, że sceny z psami były kompletnie nierealistyczne. Ale za to jak nakręcone! Oglądało się to z ogromną przyjemnością. Moim zdaniem najlepsza walka w całym filmie.

ocenił(a) film na 8
wompierz

A co w tym filmie było realistyczne? Nie o to chodzi w tym filmie.

ocenił(a) film na 8
_DziumaS_

Dziumas, cholera jasna. Oni wszystko robia zeby ten film byl najrealistyczniejszym filmem akcji, a ty gadasz takie bzdury. Wiadomo, pojawiaja sie momenty, ale k... nie pierdziel pan

ocenił(a) film na 8
FireJach

Co? xd

ocenił(a) film na 2
FireJach

Poszukaj co znaczy słowo najrealistyczniejszy.
Ten film nie ma ani jednego realistycznego kadru, jest jak kreskówka, jak pornos...

ocenił(a) film na 5
wompierz

Byly calkiem fajnie zrobione, odwracaly uwage przeciwnikow i zajmowaly ich a bohaterzy w tym czasie gasili ich.

ocenił(a) film na 4
wompierz

https://www.youtube.com/watch?v=orAGU04T0rc

Martin von Carstein

jeśli uważasz że psy nie są do tego zdolne zwłaszcza rasa malinois to jestes w błędzie poszukaj sobie w internecie co te psy potrafią a na co dzień wiele z nich służy w policji i wojsku myśle że nie przypadkowo.

ocenił(a) film na 5
Martin von Carstein

Scena z tym koszykarzem na poczatku w bibliotece zenujaca i fatalnie nakrecona

ocenił(a) film na 2
ciosina

Zgadza się.

ocenił(a) film na 9
Martin von Carstein

https://www.youtube.com/watch?v=orAGU04T0rc
To wyczerpuje temat psów ;)

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Uprzedziłeś mnie. Dla każdego kto chce zobaczyć czy to było realistyczne właśnie ten filmik trzeba polecić. "Belgi" są niesamowite w dobrych rękach, dlatego coraz więcej ich jest w służbach mundurowych.

ocenił(a) film na 5
pawel86ck

Do tego te liczne momenty, w których zabójcy odpuszczają ofierze aby mogła się podnieść i przygotować do dalszego ciągu napiepsz*nia.
Wick mógłby zostać zabity kilka razy ale nie dają mu odetchnąć i pozbierać się aby dalej się nawalać.

ocenił(a) film na 5
nawieczor

Zapomniałem o tym napisać, ale to rzeczywiście było mega głupie :D.

ocenił(a) film na 8
pawel86ck

glupie bo nie rozumiesz. Proste. Walka przypominala zawody, nie slyszales, co oni do siebie mowili na poczatku i na koncu pojedynkow?

ocenił(a) film na 2
FireJach

Tak, ale po co?

ocenił(a) film na 7
nawieczor

Bo seria polega na kaskaderce i autoironii. Ten świat nigdy nie traktował się poważnie i nie ma takim być. Równie dobrze mogliby pojawiać się kosmici i walczyć z Wickiem. John to postać - prześmiewcza karykatura.
Jak ktoś tego nie kupuje to może wrócić do Seagala.

ocenił(a) film na 5
Lukasz_Broda

Nie myl realistyki z logiką

GTA5pl

Chyba realizmu.

ocenił(a) film na 7
Lukasz_Broda

Nie wiem czy celem było przedstawienie go jako postaci prześmiewczej, to bardziej biznes - skoro sprzedała się jedynka i dwójka, to dlaczego nie zrobić trójki? nie zrobiłbyś, mając możliwości i szanse na spory zysk?

ocenił(a) film na 7
garnki_zbite

90% filmów powstaje dla pieniędzy. Jedynka też dla nich powstała.

ocenił(a) film na 7
Lukasz_Broda

Tak, przecież to biznes, ale 1 miała ten "dotyk" oryginalności, nie tyle w fabule, co w scenach wykańczania badboyów

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Nie wiem ile masz lat, ale kompletnie nie łapiesz konwencji.

ocenił(a) film na 5
schymtzor

nie łapię konwencji bo?
naucz się elementarnej argumentacji swoich tez.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
schymtzor

Schymtzor, przedstawiciel elity intelektualnej :D

ocenił(a) film na 8
damiangrabarski

Powtarzając się: "To stwierdzenie faktu" i "nic na to nie poradzę". Dyskusja internetowa jeszcze nigdy nie przekonała jednego z adwersarzy. Czyta ją jednak wielu postronnych ludzi, którzy być może, potrafią wynieść z niej coś więcej. Poczucie gustu, to wypadkowa pewnej wrażliwości(cecha wrodzona) i ilości przetworzonego materiału(wiek, wolny czas,. który chcę temu poświęcić). Nie mam nic przeciwko ocenie 5(film nie musi się podobać), ale nie zgadzam się z argumentacją. Twoja ocena 3, to bzdura.

ocenił(a) film na 3
schymtzor

Mógłbym to samo powiedzieć o ocenie 8. Film nawet w swoim gatunku jest po prostu słaby. Keanu gra jakby był na granicy udaru. Sekwencje walk są kiepskie i momentami rozciągnięte do granic możliwości. Potencjał niektórych scen jest po prostu niewykorzystany. Film nie broni się nawet warstwą wizualną, nie ma tutaj ciekawych ujęć czy zabaw kolorami i kontrastem jak np. w scenie walki z jednego z nowych bondów.

ocenił(a) film na 8
damiangrabarski

Mógłbyś wiele powiedzieć, ale to co mówisz, to po prostu nieprawda. Wszystko w tym filmie jest przemyślane i dopieszczone. Może ci się ta koncepcja nie podobać, ale nie możesz tego nie widzieć. "Film nie broni się warstwą wizualną"??? Chyba jesteś ślepy.

schymtzor

@schymtzor Pleciesz bzdury. Niestety, jako fan.. albo i nawet fanatyk pierwszej części totalnie nie kupuje ww 'koncpecji' w którą poszła seria. Pierwowzór miał to do siebie, że idealnie zachował balans wszystkich elementów. Z jednej strony zgrabnie puszczone oko dla fanów kina lat 90, z drugiej subtelna fabuła i nowa jakość kina akcji. Nie zapominajmy też o bardzo dobrym soundtracku, świetnie rozpisanych rolach drugoplanowych, motywacjach bohatera i sensownym minimalizmie (ot, zwykły as rosyjskiego półświatka gangsterskiego, z krwi i kości, a nie znany na całym świecie hitman, gdzie 80% populacji zajmuje się zabijaniem ludzi?). I o ile dwójka miała jeszcze swoje momenty (świetne intro, scena z ołówkiem!), tak totalne absurdy (bohater zyskał odporność na potrącenia samochodem, wymiana ognia wśród tłumu zupełnie ignorującego ten fakt) czy przeciągane walki zdecydowanie pogorszyły końcowy odbiór filmu. W najnowszej odsłonie te właśnie elementy wysunięto na pierwszy plan no i cóż, wyszło jak wyszło.. Nie da się zaprzeczyć - efekciarsko, ale koneser dobrego kina i względnego surrealizmu rodem z pierwowzoru będzie rozczarowany. Większość filmu to jednostajna walka bez większego ładu i składu. Film cierpi na typową chorobę sequeli - brak dobrego pomysłu na fabułę i zapychanie go coraz bardziej widowiskowymi scenami. Idiotyczne i irytujące postaci (sędzia wśród szajki zabójców i szef wszystkich szefów - serio? Główny antagonista to już totalna parodia) oraz kolejna dawka jeszcze bardziej absurdalnych scen. Podaruję już sobie i wam kolejną już listę,jest tego sporo, a kto oglądał film do końca ten wie o co mi chodzi. Ba, nawet soundtrack ponownie z tym samym motywem przewodnim już się przejadł. Ocena 6 chyba tylko ze względu na wspomnianą warstwę wizualną i ogromny sentyment do serii.

PS. Chyba nikt nie będzie zaskoczony, jeśli Johna w kontynuacji przejedzie pociąg, a on wstanie delikatnie kulejąc jakby nigdy nic?;)

ocenił(a) film na 8
ThomasPPL

Gdy byłem młodszy dzieciaki na osiedlu zastanawiały się, czy Bruce Lee mógłby kopnięciem powalić blok, w którym mieszkają. I ten właśnie poziom dyskusji tutaj przeważa. Nie chciałbym zranić twoich uczuć, ale wszystkie części są totalnie nierealistyczne - pierwsza również. Motywacja bohatera to parodia, sztampa goni sztampę. Film z jednej strony bardzo siermiężny i niedofinansowany, z drugiej zaś świetnie obsadzony i klimatyczny, oczywiście bazujący na nostalgii za pewnym typem kina. Zwrócił moją uwagę. Dwójka już wyglądała znacznie lepiej, natomiast była zbyt napuszona, traktowała się zbyt poważnie. Natomiast trójka dopiero pozwoliła sobie na luz i zabawę konwencją i to jest to co JA LUBIĘ w tego typu filmach. Ile tu się dzieje, ile skojarzeń, odniesień, żartu, ironii, puszczania oka do widza. Ile tu inwencji, pomysłowości, zmian lokacji - wizualny majstersztyk. Rozpatrywanie realizmu scen w tego typu produkcji, źle świadczy o zdolności abstrakcyjnego myślenia komentujących. Natomiast fani i ortodoksi na pewno wiedzą lepiej.

schymtzor

"Wszystko w tym filmie jest przemyślane i dopieszczone. "

"Ile tu inwencji, pomysłowości, zmian lokacji - wizualny majstersztyk."


Puste kino, którego jedyną wartością są sceny walki, na których można usnąć i te kilka, bo to było kilka momentów humorystycznych, jest przemyślane, dopieszczone i majstersztykiem to w porządku, nic nie mówię.

Ale nie narzucaj swojego zdania innym, bo to już jest prostactwo.

Dla mnie oglądanie tej produkcji to była strata czasu. Chłam.

Zresztą komu ja tutaj odpisuję.
"To nie jest teza, to stwierdzenie faktu. Filmy dla prostaków, jak ty,"

Szambo z ciebie wylewa kolego.
Pozdrowionka.

ocenił(a) film na 8
radoslawzal

Nazwanie głąba głąbem nie czyni mnie prostakiem.
Ten film nie jest wart tak dużej dyskusji. Po prostu świetnie się na nim bawiłem i nie potrafię zrozumieć jak można go roztrząsać pod względem realności walki i tym podobnych bzdetów.
Miałem się bawić w argumenty, ale z ciekawości spojrzałem co sądzisz o najnowszym Tarantino. "No i mamy jasność w temacie".
Pozwól więc, że wrócę do początków dyskusji.
"Nie wiem ile masz lat, ale kompletnie nie łapiesz konwencji."
Obejrzyj oba filmy za parę lat może coś do ciebie dotrze.
Nie ciągnijmy tego dalej, proszę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones