Jak mówił w wywiadach sam Atkinson - w filmie jest mniej komedii, a więcej akcji. To nie
błąd. Niektórzy marudzą, że nie jest tak zabawnie, jak w części pierwszej; w istocie jest
mniej zabawnych momentów, ale nie wpływa to negatywnie na odbiór filmu. To dobry film
akcji z dużą liczbą zabawnych momentów. Prawdziwy popis umiejętności komediowych
Atkinsona. Poza tym fajnie, że znów spotkał się w jednej produkcji z Timem McInnerny -
pamiętna postać z serii Czarna Żmija.