Co to w ogóle za opis filmu?
"Oto film, który spowodował burzę w Ameryce. Film dla ludzi myślących oraz dla tych, którzy potrafią dużo znieść. Zrealizowana prostymi środkami opowieść o żołnierzu, który w wojnie traci wzrok, słuch, ręce oraz nogi, o jego cierpieniach, marzeniach, o prawie do wyboru życia i śmierci. To także film o bezduszności armii oraz bezsensie wojny i przemocy. Nie mogę zrozumieć, jakim cudem tak doskonały film nie ukazał się w Polsce, dlaczego nie wyemituje go żadna stacja, dlaczego książka nie ukazała się w języku polskim... Gorąco polecam, choć tylko widzom o naprawdę mocnych nerwach i wyjątkowej odporności psychicznej"
Kto takie coś akceptuje? Nie dośc, że napisane fatalnie stylistycznie to z bvłędami (znleść? znacie takie słowo?). Poza tym użalanie się nad doskonałością obrazu i brakiem dystrybucji. A już mistrzostwem jest zdanie o ludziach myślących. To takie niefajne podpinać się sztucznie pod grupę "inteligentów" pisząc,że film który mi się podoba jest tylko dla mądrych. Bleh. SKASOWAĆ!
Ten film był pokazywany w Polsce w latach 70-tych, pamiętam byliśmy na nim całą klasą. Zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Pamiętam do dziś.
Opis uzytkownika Caligula zdradza natomiast, w pewnym sensie, zakończenie. Moze nie tylke zakonczenie co "poczatek" zakonczenia wiec jesli ktos czyta ten post przed jego opisem to radze nie czytac. Ja bylem szczerze zaskoczony, a gdybym przeczytal rzeczony opis, wiedzialbym wszystko od razu. pozdro.
Film kozak. 10/10
W tego typu filmach nie można zdradzić zakończenia, początku ani fabuły... to nie jakiś tam film akcji, kryminał, czy horror który ma zaskakiwać niespodziewanym finałem