Szczerze uważam, iż fabuła ma potencjał, lecz wykonanie ? tragiczne moim zdaniem. Przeżycia głównego bohatera - absolutnie przerysowane. Dostaje w mordę, a za 4 minutki się godzi ze swoim byłym dilerem. Temat uzależnienia, miłości ? spłycony do minimum. Ten film ma w sobie dużo empatii, czułości, więc rozumiem po części jego fenomen.