Jeżeli Ojciec Chrzestny ma 8.6 to "to" dzieło zasługuje na 5. Wg skali FW, sprawiedliwie, i tyle właśnie daję, nie mniej nie więcej. Nie odradzam i nie polecam, można obejrzeć. Dla mnie wartość dodana jest taka że po seansie sięgnąłem po książkę ks. Jana "Grunt pod nogami".