Historia jest nawet ciekawa, wykonanie nienajgorsze. Szkoda tylko, że horrorem jest dopiero ostatnie parę minut filmu. Najgorsza jest w tym filmie muzyka, która, zamiast budować napięcie, totalnie niszczy klimat. Przez to fani mocnych wrażeń będą z pewnością debiutem Hideo Nakaty zawiedzeni. Ale mimo wszystko film...