Jeżeli chodzi o Ju-On The Grudge, tego filmu, do Klątwy nie można porównać ;)
W ogóle nie był straszny, no może były takie momenty, gdy ta babcia przybiegła tak dziwnie z tą piłką wydając z siebie ten odgłos, ale tak, to była po prostu klapa. :D
Czemu akurat babcia? Skoro on zabił całą rodzinę. Dlaczego ich zabił? :D...
Daleko mu do fenomenalnego "Ju-on" oraz równie dobrego "Ju-on 2" ale mimo to daje radę. Jest kilka zaskakujących strasznych scen. Jest kilka starych już oklepanych wątków z brodą ale i kilka nowych. Kayako jest na wakacjach więc zastępuje ją całkiem sprawna w buczeniu i charczeniu babuszka. Zupełnie nie na żarty...
Film daję radę- dawno temu oglądałem ju-on, ale ta część jest dobrym spadkobiercą klątwy :). O niebo lepsza od girl in black. Daję 8/10, wreszcie coś co lubię.
Po pierwsze - dobrze skonstruowany, krótkie retrospekcje, fajnie.
A po drugie - wiele szczegółów, które mnie zdrażniły.
1. Babka z piłką (!) i to w momentach, które aż się prosiły o ciszę pełną grozy, o jakiś kadr z którego może coś wylezie a może nie. Nie skumałam zabiegu, jeszcze to blade lico i pomarańczowa...
i.....
No nieeee.. to już nie to samo. To już nie jest 1 z tych niezawodnych, perfekcyjnych, przerażających pod każdym względem Juonów! Oczywiście nie twierdze że mi się nie podobał ale był poproatu gorszy od reszty - zobaczycie to przekonacie się :)) 1 minus to dla mnie nowa obsada - brak t.fuji i wgl starych dobrych...
W czerwcu minie dokładnie 10 lat, kiedy na kasety wideo trafił pierwszy z serii filmów "Ju-on". W dekadę tego wydarzenia będziemy świadkami premiery dwóch nowych obrazów oraz gry komputerowej. Niedawno uruchomiono oficjalną stronę rocznicowego projektu wraz ze zwiastunem nowych części cyklu.
http://www.juon10th.jp/...