Judasz i Czarny Mesjasz Opinie

plakat filmu Judasz i Czarny Mesjasz

gtelicki

6

Typowy obraz pod gusta akademii. Wyraziście zagrany.

kamilo171

7

Podobnie, jak w przypadku "Procesu Siódemki z Chicago" to bardzo zręcznie zrobiony biopic, który przybliża historię przewodniczącego Partii Czarnych Panter.

173

Mariusz Mieloch

4

Totalnie się odbiłem. Świetne kreacje aktorskie, ale cała reszta wypada strasznie płasko.

wojtekacz

Wojciech Szczerbacz

7

trochę wywrócił moją dotychczasową wiedzę o świecie.

xManilax

Izabela Marciniak

7

Wykonany bardzo przyzwoicie, jednak nie wybija się ponad przeciętność.

Geralt90

Latarnik Popkultury

7

Różne twarze terroru. Zgrabnie wygrywa dualizm postaci Hamptona; ukazuje też narastające konflikty wewnątrzpartyjne. Świetny Stanfield, jeszcze lepszy Kaluuya.

gladiator_filmweb

gladiator_filmweb

7

Momentami wspinał się na poziom "Infiltracji", przez resztę czasu grzecznie stał w jej cieniu. Świetny Kaluuya.

trombocyt_2

8

Spodziewałem się złego filmu który ma tylko temat rasizmu do zaoferowania dostałem dobry film z dużym zaangażowaniem emocjonalnym, świetnymi aktorami i rasizmem

Borsu_2

8

Niby historia stara jak świat ale Kaluuya i Stanfield tak się wzajemnie napędzają, że, aż żal ściska, że nie mogą obaj razem dostać Oskara.

Reco

7

6.5 jest ok ale do Detroit mu daleko a powinien byc od niego mocniejszy

Janusz_Pawlacz

5

Świetne dwie główne role, ale bardzo stronniczy, proceduralny przekaz i leniwy scenariusz

Sebastian Firlik

8

Cóż to za historia ciekawa i świetnie zagrana. Trzyma w napięciu do ostatniej chwili.

stajls

7

jak ja nie cierpię policji/fbi i rasizmu...

Kuba_Marciniak

8

Bardzo dobra biografia, ale przede wszystkim kawał angażującego, klimatycznego, stylowo zrealizowanego kina historycznego. Fantastyczne występy aktorskie.

Oliver Głuszek

7

Naprawdę ciekawy informacyjnie (jeżeli ciekawym można nazwać oburzające i przerażające), ale wielkiej kinematografii tu nie ma, co nie umniejsza przekazie.

marlon

5

szkoda tej historii i aktorstwa obu panów na tak poprawny, w sumie nudny i naiwnie (hehe) czarno-biały film

Sthurmhowy

5

Esz, rozczarowanie. Historia jest szalenie ciekawa, ale tutaj przedstawiona zupełnie bez pazura. Panie King, Spike Lee pan nie jesteś. Kaluuya bardzo dobry.

Verterain

Michał Jędrszczak

7

Stanfield i Kaluuya to prawdziwi gracze

waukorbowy

1

Propaganda rodem z czasów stalinowskiego ZSRR - o dobrych terrorystach z ugrupowania Czarne Pantery i o złym antykomuniście Johnie Edgarze Hooverze.

heavy_2

4

Zmęczył mnie potwornie. Wypchany pustymi, jałowymi dialogami do granic możliwości Kulejąca narracja. Postacie chaotycznie nakreślone pozbawione głębi. Za długi

muttyrankz

7

Rośnie nam już potężny filmowy katalog bestialstwa amerykańskiej policji, dobrze. Wyeksponowano też zbrodniczą naturę Hoovera,dla równowagi biopicu Eastwood'a.

nclmeister

5

Kaluuya i Stanfield zasługują jedynie na uwagę. Nudawy, ale cheap topic pod Oscary jak siemasz.

LordWielkiFiut

mikołaj puchatek

8

Murzyn murzynowi wilkiem :(

aaktt

5

Fascynująca historia pogrąża się bardziej i bardziej w narracyjnym chaosie. Dobra obsada i nośny temat to za mało, by utrzymać uwagę widza przez bite 2 godziny.

Rafa_74

7

Sporo się dzieje, a mimo tego wydaje się mało wyraziste. 7 za to, że przypomina, jak śpiewał pewien bard - nie bądź w życiu turystą.

1
2
3
4