Judasz i Czarny Mesjasz Opinie

plakat filmu Judasz i Czarny Mesjasz

Agatonik

8

Ameryka ma tyle trupów w szafie, że powinna się z tego tłumaczyć i przepraszać przez następne pół wieku. Hoover to była wyjątkowa kanalia i rasista.

porker1987

7

Zabicie Freda Hamptona przez tchórzliwego Williama O'Neala. Mnóstwo zalet i... w końcu zrobiono wiarygodną scenografię lat60/70! 7,5

DilerPat

Patryk Ciesielczyk

8

Nie szczędzi napięcia, w rozrachunku nie kryje sprzeciwu, zawzięcia i destruktywnej wściekłości, gotowej w każdej chwili wybuchnąć.

mitrus80

6

niemrawy, ni to sensacja, ni to biografia, dosyć dziwny film, prawie bez emocji, klisze, Plemons tutaj najlepszy, reszta tylko przyzwoicie

Kr4ju

8

Dwa oblicza Ameryki: rewolucjonistyczna i niewolnicza. Świetny klimat, realizacja, zdjęcia i muzyka oraz dwie wybitne role. Zbyt sterylny scenariusz.

jorg66

7

Bardzo dobra produkcja, która warta jest uwagi, ale te wszystkie nagrody i nominacje dla Daniela Kaluuyi są mocno przesadzone.#75

lew890

7

Po tak charyzmatycznej kreacji Daniela Kaluuya'i bez trudu można zrozumieć, czemu Fred Hampton porywał tłumy

gendry

7

Aż chciało się skandować "I am the revolutionary!"

troll1234fw

9

Top 3 sezonu, świetna historia przedstawiona w elegancki sposób, cudowne kostiumy, scenografia i obsada (Kaluuya absolutnie wybitny, musi zrobić sweepa)

artur_venom

7

Fructisa

6

Lukasz_Broda

6

Szkoda, że to tylko zrealizowany od linijki, oscarowy podręcznik, bo był tu potencjał na wielką opowieść o zdradzie. Zachowaczo, pośpiesznie, płytko. Produkt.

xddddddddddfff

Jasper Toolshed Crouch

8

I'm a REVOLUTIONARY.

Miyako88

4

Duch epoki oddany nieźle, ale to nic innego jak generyczny, jednostronny wyrzyg. Typowe, ostrożne kino które ogląda się z wywróconymi oczami. Spełnia swą rolę.

Major_Lazer

5

Znów jednowymiarowy film o tej tematyce. Dzieło to jest dobre technicznie i aktorsko, za to lecą gwiazdki, ale czarni terroryści nie byli lepsi od białych świń.

21gramow_2

Łukasz Miścierewicz

7

o cię boga, ale to jest zagrane pograne

Dawidt

6

Sprawnie zrealizowany, dobrze zagrany. Kaluuya, Stanfield, Plemons robią robotę. Nie robi roboty scenariusz, który nie angażuje i czyni film jednowymiarowym.

qiks33

Krzysztof Czapla

7

Solidny kawałek historii, która nie angażuje aż tak, jakbym tego chciał. Oczami wyobraźni widzę już Daniela Kaluuyę odbierającego Oscara.

rotusek

7

Jeden z najlepszych filmów z oscarowego sezonu.

Kriss_11

6

2h01 19:17-21:18; Globy 1/2

sickmen30

6

Byłoby lepiej,byłoby dobrze gdyby scenariusz dorównywał grze aktorskiej którą zaprezentowała tu czołówka.

robert2207

8

O pokrzywdzonych nigga po raz tysięczny. Mimo to ogląda się ze sporym zainteresowaniem. Zniuansowany Stanfield stanowi przeciwwagę dla charyzmatycznego Kaluuyi.

mejor910

Michał Kaszubowski

7

To jeden z najlepszych filmów wpisując się w ruch BLM i bardzo dobre kino historyczne z aktorską ucztą. Dostarcza fun'u i uczy. Łzy Lakeitha zmiatają z planszy.

Ozze

7

Aktorsko jest niesamowicie, zwłaszcza za sprawą genialnego Lakeith'a, który każdą rolą udowadnia jak niesamowitym aktorem jest. Reszta porwała nieco mniej

Wasil2_

Michał Wasilewski

6

Fred Hampton obdarty ze swoich poglądów i charakteru w wypłaszczonym pod nagrody oscar baicie. Bez głębi i bez pasji. Ile takich filmów musi powstawać co roku?

1
2
3
4