No cóż, film choć mógł być świetnty, jest tylko dobry. Mam wrażenie, że zbyt wiele twórcy chcieli upchać w 1h45m. Poza Maki która już w anime sprawiała wrażenie świetnie napisanej postaci, każdy inny bohater i wszystkie ich relacje są ledwo muśnięte i nijak nie idzie się wczuć w tem galimatias. Jeśli chodzi o pozytywy, balans humoru i akcji zgadza się w sam raz. Ogromne brawa za animację walk. Tak jak w serii, w filmie jest po prostu fenomenalna.