Nie sądziłem,iż jedna z moich ulubionych aktorek zagra w takiej kiszce !!! Ogrom nieprawdopodobieństwa w tym filmie jest niesamowity.W realistycznym swiecie,Julia zostałaby zdjęta przez psy w tej scenie na dworcu i skończyłaby się ta cała historia.
naogladales sie chlopcze za duzo filmow z holiłudu:) poza tym przeczytaj sobie opis filmu. BIOGRAFICZNY. to daje do myslenia. no nie?;)
A skąd ty dziewczynko,wiesz jakie ja kino oglądam ??? Akurat hollywood mam w głębokim poważaniu.A to że film jest biograficzny,nie znaczy,że akurat jest świetny,bo ten na pewno nie jest.Jest dużo filmów,które są bigrafiami,albo są oparte na faktach,a są po prostu kiepskie i ten film do nich zaliczam.
czytaj ze zrozumieniem chlopcze. to ze film jest biograficzny znaczylo dla mnie jedynie ze Twoj zarzut odnosnie nieprawdopodobienstwa jest lekko nietrafiony;) a poza tym jesli uwazasz, ze zlapaliby ja przy pierwszej lepszej okazji to mam prawo uwazac ze dales sobie wmowic taka wizje swiata :) i tylko dlatego zakladam, ze naogladales sie holiłudzkich produkcji a do tego w czesc z nich uwierzyles;)
nawet nie obchodzi mnie ta aktorka, ogladalem film wylacznie ze wzgledu na Zonce. i tu rowniez musze napisac o rozczarowaniu. rezyseria sama w sobie jest dobra, gra dobra, jestem otwarty na kazdy gatunek, ale ten film jest po prostu niespojny, o wiele za dlugi i bardzo meczacy. pod koniec lat 90. Zonca byl objawieniem kina europejskiego, i po tylu latach czekania na nowy film spodziewalem sie czegos wiecej niz taniej sensacji z meksyku.
W realistycznym ( realnym ) świecie pukałem dwie dziewczyny które okazały się bliźniaczkami heterozygotycznymi oraz obie były serafitkami . Moja pierwsza żona z kolei łaziła do ginekologa który okazał się moim bliskim kolegą z lat młodzieńczych , ów ginekolog był starszym bratem pięknych siostrzyczek , i ma piękną córkę którą pukną mój syn . Realny świat bywa nieprzewidywalny .