PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654721}

Jupiter: Intronizacja

Jupiter Ascending
5,3 72 048
ocen
5,3 10 1 72048
4,4 9
ocen krytyków
Jupiter: Intronizacja
powrót do forum filmu Jupiter: Intronizacja

Sam film ma wiele odniesień do opisów rzeczywistości z niezależnych źródeł których przypadkowość jest raczej wątpliwa w matrixie również było podobnie. Mam tu na myśli między innymi:

*Nadrzędnych ludzi czy kosmitów którzy sprawują nad ludźmi pewien rodzaj kontroli czy władzy. Czyli kosmiczna hierarchia.

*Pasożytnictwo na zasobach ludzkich, tyle że u nas karmią się negatywną duchową energią.

*Reinkarnacja

*Motyw z faworyzowaniem jednostki dzięki czemu może dokonywać niesamowitych rzeczy, (bardziej w matrixie jest to widoczne jak neo przewyższa wszystkich a wcześniej nie mam symptomów jego siły, ale robił to samo co wszyscy, ale nie był ograniczany. Prawdopodobnie morfeusz też by doszedł do tego poziomu jak by uwierzył w siebie, bo tu chodzi tylko o samoocenę)

* W czasach wyginięcia dinozaurów powstali ludzie w wyniku zmieszania się dwóch ras, których pierwsza była rodowita(jaszczury) a druga z innej planety.

*Istnieje jaszczurów ze skrzydłami.

BigMelon

Miałem dokładnie takie samo wrażenie i tylko dlatego ten film ma w sobie coś ciekawego, bo reszta za wysoko nie ujechała.

ocenił(a) film na 4
BigMelon

generalnie w filmie jest wiele wątków, o których opowiadają różni szaleńcy wierzący w międzygalaktyczne spiski; są Reptilianie (jaszczury), widoczne są echa księgi Henocha, delikatny wątek zmiennokształtnych; Wachowscy coś chcieli przekazać, generalnie historia ma potencjał, ale fabuła dzieje się za szybko, nie wprowadzenia w kolejne wątki; język rozdmuchany i anachroniczny, nie buduje klimatu; scena z biurem bardziej przypomina poczekalnię w filmie "Sok z żuka" niż surrealistyczną przestrzeń obcych różnych ras; wszystko to jest takie za bardzo na skróty, przez co moim zdaniem nie buduje ani napięcia, ani fabuły... uśliniona Milka, która powinna mieć egzystencjalną czkawkę, ślini się do anioła... strasznie straszne; bardzo źle dobrana aktorka... nie dała rady; Portman była wiarygodna w Thorze, przeskoki fabuły między światem ludzi i bogów były takie "racjonalne", natomiast tu... generalnie Wachowscy w swoich filmach przemycają modnych teorii spiskowych, Atlas Chmur, Matrix; to były filmy z pointą... natomiast tu fajna osnowa fabularna, fatalny dobór głównej bohaterki, źle opowiedziana nowa Księga Genesis

marchwianna

Nie ma to jak gościu włazi i sobie po prostu zaprzecza, tak po prostu . Wnioskuję że dowody jakie przedstawia Macierewicz są dla ciebie satysfakcjonujące, macie nawet podobny styl potwierdzania teorii czyli na widzimisię.

ocenił(a) film na 4
BigMelon

to do mnie?

marchwianna

Nieważne, sądząc po reakcji to nasza dalsza rozmowa była by bitką o ostatni kawałek mięsa..

ocenił(a) film na 4
BigMelon

biorąc pod uwagę, że masz problem z rozróżnianiem płci, nie podejrzewam, że potrafisz czytać ze zrozumieniem cudze posty

marchwianna

ahh niestety miałem rację.

ocenił(a) film na 5
BigMelon

Naplotłeś coś trzy po trzy i masz pretensje, że ktoś inny zabrał głos w dyskusji? To po co ja otwierałeś?

Sony_West

to do mnie?

BigMelon

To do mnie?

ocenił(a) film na 6
BigMelon

To, że w filmie występują elementy jakichś teorii nie oznacza, że autor chciał coś przekazać lub oznajmić swój światopogląd. Scenariusze i cała literatura zawsze czerpały z mitologii i przeróżnych teorii. Podoba ci się jakaś myśl i konstruujesz świat i historię na niej opartą, nie musisz w to wierzyć. Tym bardziej, że odbiorca prędzej utożsami się z czymś, co już gdzieś jakoś kojarzy.

ocenił(a) film na 2
TrashO2

You have passed the test. Now, fulfill your destiny... and show no mercy!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones