To jest film scifi. Lekki, przyjemny, do oglądnięcia wieczorem w sobotę, albo do południa w niedzielę, a nie traktat filozoficzny, albo tragedia rzymska. Aktorstwo jest OK, wizualnie świetny, historia banalna, ale ja się przejąłem losami bohaterów. Fajny pomysł z tym eliksirem i Ziemią jako farmą. Oglądałem ten film już ze trzy razy i zawsze mnie bawi.