Najlepszy film jaki oglądałam! W nim znalazły się wszystkie ciekawe rzeczy jakie są dla mnie interesujące. Spodziewałam się czegoś dobrego, ale to przerosło moje oczekiwania. Wiadomo, że nic nie jest idealne i można byłoby zrobić lepiej niektóre ujęcia, ale ogólnie jak dla mnie film jest rewelacyjny.
Polecam, zwłaszcza fanom science-fiction, którzy pragnęliby czegoś świeżego.
każdy ma prawo do oceny według swojego 'widzi mi się' :)
Na powyższym filmie byłem kilka chwil temu: akcja piekielnie szybka, fabuła kiepska, gra aktorska średnia, efekty genialne, 3d ciulowe, ogólnie 5/10
Jak ktoś lubi sci-fi, może się spodobać, ja osobiście żałuję trochę wydanych pieniążków.
pzdr :)
Ja też lubiłem Transformersów...Kino to kino.Ja lubię dobre kino.Dziękuję Ewelino za komentarz.Postaram się obejrzeć.
i co masz do transformersów z oceną 10? wypowiedział się... a ma kevina na 1... (haha)
Moja ocena Kevina jest nie za jakość filmu tylko za to jak film postrzegam jak on oddziałuje na mnie emocjonalnie. Ocena tej osoby za Transformersy dotyczy jakości tego filmu.
Transformersy są sci-fi/fantasty i takie filmy ocenia się przede wszystkim za efekty specjalne połączone z fabułą. O gustach się nie dyskutuje, więc nie krytykuj czyjejś oceny tylko dlatego, że Twoja jest inna. Proste...
Film to film. Każdy ocenia się tak samo i żadnego nie traktuję się w jakiś inny sposób. A w tym przypadku ocena 10 dla filmu, który jest przepełniony o masie wad wręcz świadczy o braku gustu.
Świetny film? Żartujesz? Ja prawie zasnąłem jak uciekali w jednych z pierwszych scen, oczywiscie kilka razy spadali, ale po hamerykanskiemu ledwo im sie udało. Spać mi sie chciało jak to widzialem. Przeciez cały ten film to jest jeden wielki kicz, nie wiem jak niską percepcje intelektualną mieć należy by po tym filmie czuć się rozbawionym.
O przepraszam. Scena w której najstarszy z rodu tłucze krewniaka poduszką wrzeszcząc: Nie bedziesz traktował swojej kuzynki jak kury! po czym wpadają skrzydlate jaszczury z kosmosu przez sufit i proywają całą familię - MEGA zabawny był! :)
Pewnie wcześniej widziałaś tylko "akademię pana kleksa w kosmosie"
Hahahahahah
albo raczej "świnkę pepę", bo kleks to dla Ciebie pewnie prehistoria...
Bez przesady, film oglądało się łatwo szybko i przyjemnie. Efekty specjalne bardzo fajne. Ogólnie na plus. PS skąd bierze się maniera deprecjonowania wszystkiego i każdego kto myśli inaczej? dia8el uwagi nietrafione napisane żeby tylko bić pianę. O tempora, o mores! Pozdrawiam
Dobrze ujęte... to nie strona dla krytyków z wyższej pułki, tylko zwykłych ludzi oglądających filmy. Każdy ma prawo do własnej oceny
fakt, dzięki :)
ps. nawet przez chwilę się zastanawiałem czy poprawnie, ale sprawdzić mi się już nie chciało:))
Ile ludzi tyle opinii!
Po co zaraz ostro kogoś krytykować.
Oglądałam bardzo dużo filmów. I pogódź się z tym dia8el, że komuś ten film mógł się spodobać.
Ty lubisz mroczne filmy, thrillery. Dla mnie to masakra. Nie podoba mi się kiedy filmy ukazują straszną fabułę, a podoba mi się kiedy kino ukazuje nam nowe horyzonty, nie to jakie diabelstwa mogą być na Ziemi, a co mogłoby być poza nią. Jedni lubią "dręczące", że tak to ujmę kino, a inni lekkie i przyjemne.
Osobiście nie chciało mi się dodawać komentarzy do oglądniętych filmów, ale kiedy zobaczyłam kilka okropnych recenzji to byłam wstrząśnięta.
Miałam inne odczucie, co do filmu, więc je przedstawiłam. Podoba mi się kiedy film ma więcej niż jeden wątek. Niektóre oceny filmów mamy podobne, np. "Skazani na Shawshank".
Ps. Nie dałeś nawet oceny temu filmowi, na który temat się wypowiadamy, więc pytanie czy go w ogóle oglądałeś? (Mr_Apokalips)
film jest niestety przekomicznym zlepkiem innych produkcji. Nie ma w nim absolutnie nic nowatorskiego. wszystko pokazane w tym filmie gdzieś już widziałem tyle osadzone w znacznie lepszej fabule... Efekty super i to tyle. jak dla mnie niestety gniot
Nie kojarzę filmu z tak dobrze zrobionymi efektami specjalnymi. Dla mnie to taka bajka w świecie sciencie-fiction. Najgorzej w tym filmie moim zdaniem wypadła Kunis (zero emocji, ciągle ta sama twarz) Zaskoczyła mnie rola Tatuma (pierwszy raz dobrze zagrał). Miłośnikom filmów w stylu ,,Strażnicy galaktyki" powinien się spodobać.
Jestem wielkim fanem science-fiction, ale takiego gniota w życiu nie widziałem. Raz że nudne jak flaki z olejem. Efekty wcale nie były aż takie powalające. Sceny akcji przekombinowane z beznadziejnymi ujęciami (w ogóle ujęcia kiepskie).
Charakteryzacja słaba. Gra aktorska słaba. Historia słaba. No po prostu wszystko w tym filmie było słabe!