... na podstawie żadnej książki? Poważnie? Tutaj nic takiego nie napisali, ale to takie zbyt... dziwne (że się tak nie umiejętnie wysłowię) Wolał bym Portman w głównej roli.
Eh... nie chce mi zapisać edycji powyższego teksty, więc przepraszam za błąd w nawiasie.