na pierwszą scenę i myślał, że to będzie dinozaur, a to ptak?
Bo ja tak. :D
Samo rozpoczęcie filmu moim zdaniem było super, najpierw mała łapka wykluwającego się z jajka dinozaura, a potem łup, na pół ekranu.
Scena pokazująca cały Jurrasic Park taka mocno nostalgiczna, przynajmniej dla mnie. Dzieciaki miały okazję spełnić moje marzenia z dzieciństwa. Balony z dinozaurów, jeżdżenie na triceratopsach, no bomba po prostu. :D
Szkoda tylko, że starszy na początku tego nie doceniał, ale rozumiem go, on urodził się w czasach kiedy dinozaury już były. Nie przeszedł całego procesu czekania, odkrywania itp.
No i muszę wspomnieć tego jednego raptorka, który wrócił w ostatniej scenie żeby walczyć. Rozczulające. I oczywiście "król dżungli" T-Rex. Walka jak między Godzillą, a Mecha Godzillą.
Ogólnie film naprawdę dobry. Jak ktoś ma ochotę na trochę efektów specjalnych i chaosu - nadaje się idealnie. Tylko wziąć popcorn i oglądać. Oczywiście jeśli ktoś nie potrafi być obojętny na wpadki i tylko siedzi i szuka błędów, często nic nieznaczących, totalnie nie nadaje się do oglądania tego.
9/10
Dokładnie. Rzygam już wytykaniem tego, że główna bohaterka biegała po parku w butach na obcasach. Najlepszy sequel oryginału.