Może był już gdzieś podobny temat, ale tutaj chodzi mi bardziej o wypisanie swoich "wymarzonych" scen, które jednak mają minimalną szansę się pojawić (tzn. bez kwiatków typu "Raptory na motocyklach"). U mnie:
1. T-Rex vs. I-Rex. Taka scena będzie na 90% pewnie jakoś pod koniec filmu. Z jednej strony chciałbym żeby wygrał T-Rex i to z przytupem (reżyser jako fan serii powinien myśleć podobnie), ale z drugiej I-Rex ma sporą przewagę w zasadzie pod każdym względem. W rzeczywistości Tyruś byłby raczej bez szans.
2. Mozazaur zabijający I-Rexa. Wyobrażam sobie taką scenę finałową, że bohaterowie uciekają nad zbiornik wodny żeby wsiąść do łodzi, I-Rex ich goni, i nagle z wody wynurza się tamto bydle, łapie I-Rexa w paszczę i zanurza się w głębinach. Albo coś w tym stylu:-)
3. Drzwi do T-Rex Kingdom. Kiedy wszystkie środki przeciwko I-Rexowi zawodzą, bohaterowie w akcie desperacji decydują się otworzyć wrota do T-Rex Kingdom, a wtedy z wnętrza dochodzi ten kultowy ryk.
Oprócz tego:
- Dilofozaury,
- Bunt oswojonych Raptorów i podtrzymanie morału, że przyrody nie można okiełznać,
- Chciałbym też żeby dinki roślinożerne nie były tylko tłem, żeby chociaż 1-2 gatunki miały swoje "5 minut".
Macie jakieś swoje typy?
Wiesz co, mi osobiście nic (poza I-rex vs T-rex) nie przychodzi do głowy, ale jak przeczytałem to, co napisałeś to... WOW! Niesamowite sceny. Teraz świetnie to sobie wyobrażam. Nie wiem czy coś z tego będzie w filmie, ale szacuneczek za super napisane (jak dla mnie) kawałki filmu :)
Spoko dzięki :) Myślę że I-Rex vs. T-Rex będzie na pewno, w przeciwnym razie dużo osób się rozczaruje. Liczę też na to że wyciągnięto wnioski po JPIII i Reksio nie polegnie w walce, fani by wówczas zlinczowali reżysera.
Mozazaur? Trochę dziwne by było gdyby go wymyślali tylko po to aby pojawił się na ekranie przez 3 sekundy by pożreć rekina. Reszta to moja fikcja. Zobaczymy w czerwcu :-)
1. Współpracujące ze sobą baryonyx i suchomimus (tak jak w grze JP: Operation Genesis można było trzymać w jednym wybiegu spokrewnione acrocanthozaury i carcharodontozaury razem), polujące na ludzi w spływie kajakowym. Fajnie by było zobaczyć dwa dosyć duże teropody dzielące ze sobą to same podmokłe środowisko.
2. Rexie wychodząc z T-Rex Kingdom niszczy szkielet spinozaura stojący na głównej ulicy dla zwiedzających ("to za to, co było na Sorna w 2001, bitch!").
3. W prologu scena pogrzebu Hammonda (ukłon w stronę niedawno zmarłego Richarda Attenborough). Wzmianka o książce, którą napisał na krótko przed śmiercią (której fragmenty są w grze Trespasser: Jurassic Park).
4. Owen z przyjacielem granym przez Omara Sy na misji na wyspie Sorna, tropiący raptory w celu przechwycenia zdrowych okazów do badań nad ich inteligencją. Wyłapują ich cztery i transportują na Nublar.
Fajne sceny :D Ja bym dodal od siebie jakiś mocny prolog. Kurcze , nic nie przychodzi mi do głowy, może faktycznie pogrzeb Hammonda, ale najlepiej scenki jak wyłapywali dinozaury i robili porządki na Isla Nublar przed otwarciem nowego parku - przynajmniej jakis skrót.
Dobrze wykorzystane CAMEO!!! Najchętniej bym widział Granta lub Malcolma. Jest szansa?
Jakaś wzmianka co się dzieje z Islą Sorną.
+ Obowiązkowe dedykacje w napisach koncowych dla Attenborougha i Crichtona.
1. Liczę na to że nie zostanie popełniony błąd Spinozaur vs Tyranozaur. Tyranozaur stał się już taką ikoną że nie powinien go zabijać inny jaszczur, ale kto wie...scenariusz że T-Rex padnie od I-Rexa jest prawdopodobny (jeśli tak będzie wychodzę z kina :P). Mam nadzieję że do tego nie dojdzie. Będzie tylko jeden Tyranozaur? W Lost World mieliśmy całą rodzinę, co dwa tyranozaury na tą dziwną hybrydę to nie jeden :)
2. Dobre, podoba mi się ten pomysł, od razu przyszła mi do głowy scena z Wędrówek z Dinozaurami: https://www.youtube.com/watch?v=HFHITnJ52pI
Ja bym przedrzymskim chciał zobaczyć opierzone Utharaptory czy tam Welociraptory....już sam nie wiem jak na nie mówić. Żeby zwykły Pan Janusz zobaczył że dinozaury to nie tylko łuski, ale także pióra. Z tego co wiem nic takiego nie będzie, a przecież mamy dowody że niektóry z tyranozaurów były okryte piórami.
Wejdź na stronie parku w mapę i w sekcję "T-Rex Kingdom", tam jest zaznaczone że T-Rex jest tylko jeden, i że jest to samica z pierwszej części (najlepiej:). Nie sądzę żeby popełnili ten sam błąd i zabili T-Rexa, zwłaszcza jeśli reżyser jest fanem serii, a z drugiej strony I-Rex wygrywa fizycznie, wiekowo i intelektualnie w każdym aspekcie. Więc ciekawe jak to rozwiążą bo walka przecież musi być.
Opierzone dinozaury to ciekawy pomysł, ale w tej serii raczej nas nimi nie uraczą i będą się trzymać jednego wizerunku.
W Jurassic World nie ma szans na opierzone raptory (zresztą widać to w trailerach), bezpiecznie będą się trzymać stałego schematu z poprzednich części, ale kiedyś myślano że dinozaury to głupie, ociężałe wielkie i wolne jaszczury, naprawdę przydałby się ktoś odważny kto zmieniłby wizerunek raptorów w takich filmach jak Jurassic Park. Aha, i mogli by w końcu jakoś zręcznie zmienić nazwę Welociraptor na Utharaptror. To podobny kwiatek jak z Pteranodonem...wszyscy krzyczą na niego "ooo pterodaktyl!" :P
To miło że zobaczymy Tyranozaura z pierwszej części, fajny smaczek.
Nazwy raczej nie zmienią, gdyż w tym uniwersum to są rzeczywiście velociraptory, tylko z zmodyfikowanym kodem genetycznym. Są poniekąd hybrydami z płazim DNA przecież.
Mam osobiście nadzieję, że w potencjalnym sequelu Jurassic World wprowadzą w końcu "wersjonowanie" dinozaurów inspirowane książką Crichtona. Byłaby to dobra okazja do tego, by wyhodowali dzięki temu nowe wersje dinozaurów, które byłyby bardziej zgodne genetycznie z ich wymarłymi odpowiednikami. W ten sposób można byłoby ładnie wprowadzić opierzone dinozaury, nie psując przy tym zgodności fabularnej z poprzednimi częściami.
Już Tyranozaur miał coś do powiedzenia na temat takiego pojedynku :P
https://www.youtube.com/watch?v=gTWo9oLJOWk&feature=youtu.be&t=2m5s
Ja bym chciał zobaczyć Metriakantozaura i to nawet mógłby być w prologu (w końcu na mapie parku też był). Fajna by była scena, gdzie Triceratopsy są na swoim wybiegu.
Moje wymarzone sceny?
- odnalezienie samochodu Nedry'ego w prologu
- Owen i raptory kontra I-rex
- śmierć Henry'ego Wu - w końcu to on ma być "tym złym", stworzył I-rexa i odpowiada za cały majdan. Powinien, tak jak czarne charaktery z poprzednich filmów, skończyć w jakiś spektakularny sposób. Może pożarty przez raptory Owena bądź Rexie?
- ostatnia scena w stylu: bohaterowie patrzą w stronę zachodzącego słońca, na drugim planie jakiś apatozaur, po niebie przelatuje, pteranodon, w tle "Welcome to Jurassic Park"... Od samego wyobrażenia tej sceny dostaję ciarek.
Fajne, nie wiem tylko skąd pomysł że Wu ma być czarnym charakterem, przecież to zawsze był pozytywny sympatyczny bohater (w książce i w filmie), genialny naukowiec. Za I-Rexa odpowiada cały zespół naukowców i raczej nikt nie przypuszczał że im nawieje. W każdym razie nie sądzę żeby z Wu zrobili villaina, ja w ogóle powątpiewam żeby w filmie był jakikolwiek szczególnie "zły" ludzki bohater.
Ano widzisz, na jednej ze stron viralowych Masrani jest historia o tym, że Wu nie tyle stworzył samego Rexa, co maszynę pozwalającą mieszać geny, której potem użyto do stworzenia hybrydy. Co zaś do jego "złoczyństwa", czytałem na paru zagranicznych forach, że ma funkcjonować jako taki, choć oczywiście wcale nie musi to być prawda. Ale jego przemiana z poczciwiny w złoczyńcę może być bardzo ciekawa.
Ciekawi mnie jak będą układać się jego ewentualne elacje z Claire, która najwyraźniej będzie mu podległa. Może będzie to coś w stylu relacji Connnors-Gwen Stacy w Amazing Spider-Man?
Na pewno jakiś prolog i wprowadzenie jak zaprowadzono porządek na Nublar. Czyli można się cofnąć do roku 93 i późniejszych.
Ogółem pokazanie atrakcji w parku jak karmienie roślinożerców, mięsożerców ,spływ kajakiem, spokojnie pasące się apatozaury, hadrozaury, karmienie mozazaura itd. Z chęcia zobaczę jakieś uhonorowanie Johna Hammonda.
Pomysłodawcy i powody dla których stworzono I-Rexa. Nie wydaje mi się,że Doktor Wu będzie jakąś negatywną postacią będzie takim może głównym konsultantem przy pracach nad dinozaurami, raczej Claire chcąca się wybić w hierarchii dostaje zgodę od żądnego większej kasy właściciela firmy Masrani, któremu pomaga szef ochrony w Parku ;) tutaj trochę puściłem wodzę fantazji.
Ucieczka I-Rexa, gadów latających i ogólna rzeźnia w parku. W końcu jest tam sporo turystów ?! 20 tysięcy o ile dobrze zrozumiałem z zwiastunu na super bowl.
Owen ,raptory i komandosi w pogoni za I-Rexem. Nie dają rady go złapać, ponoszą straty.
Owen skoro w trailerze mówi,ze ruszają na hybrydę z wszystkim co mają, doprowadzają do pojedynku T-Rexa z I Rex . Kto chce by wygrał raczej nie ma wątpliwości. Tyranozaur może wcześniej się trochę posilić jak w San Diego ;) Na krowach i kozach nikt siły nie zbuduje hehe
I tu pytanie jakie dać zakończenie, Park wraca do normalności ? Czy znów mamy bałagan jak po pierwszej częsci. I jaki kiełkuje pomysł na kolejną część Parku ?
1. Prolog z oczyszczaniem wyspy w 1994 (dilofozaury i raptory?)
2. Więcej gatunkow zwierząt pokazanych podczas "awarii parku"
3. Walka Tyranozaura z Indominusem.
4. Mozazaur z dobrym segmentem - może ostatecznie zabić I-Rexa
5. "Oswojone" raptory buntujące się przeciw ludziom
6. Dzikie raptory wkraczające na teren parku po walce "Rexów"
7. Zakończenie w stylu "co z tego, że hybryda poległa, skoro mamy tysiące ludzi na łasce pozostałych drapieżników i jesteśmy odcięci od świata".
Jeśli chodzi o oswojone raptory, dobrym motywem może być to, że nie słuchają się nikogo poza Owenem - to stworzyłoby wiele emocjonujących sytuacji.
Na "wyciekniętym" trailerze - tym "na brudno" - ze scenami z żyrosferą i pteranodontami uczepionymi helikoptera - jest scena, w której Owen "odgania" raptory (w sumie ta sama, która jest w SuperBowl trailer), ale widać przez chwilę kadr pokazujący, że chwilę przedtem raptory otaczają postać podobną do Vica Hoskinsa (V. D'onnofrio).
W pierwszej części raptorów było tylko trzy sztuki które zginęły więc ewentualnie mogli oczyścić wyspę z dilofozaurów ;)
O nie, były tylko trzy DOROSŁE raptory, przecież z jaj wykluły się roje maluchów, co odkrył Grant z dziećmi. No i w wylęgarni pewnie też obrodziło.
Ja tam ogólnie nie mam swojej wymarzonej sceny no może poza nie mal pewną walką T-rex vs. I-rex. Ja tam się najbardziej boje o zakończenie,a raczej o to żeby go nie spieprzyli ale prawda jest taka że jeśli chcą kontynuować tę serię to muszą się naprawdę postarać by wyszło to na przyzwoitym poziomie.
Ja powiem, jak widziałbym zakończenie: Owen i Claire odlatują cali we łzach, może nawet skuci. Jeszcze bardziej płaczący Grey stracił brata, który został pożarty, i opuszcza Jurassic World - wizytę przypłacił w nim przypłacił dodatkowo paraliżem nóg. Przydałoby się tym razem mocno dołujące zakończenie, kojarzące się po części z końcówką powieści.
Wiem, że jestem okrutny, ale dla odmiany przydałby się mnie szczęśliwawy koniec, niż te z poprzednich części.
Gdyby jakikolwiek małolat zginął w filmie z tego uniwersum, nie nazwałbym tego filmu słowem "Jurassic" a sam film nie miałby PG-13. Są pewne granice, które wątpię, by kiedykolwiek zostały przekroczone.
Claire - okey, ona w sumie jest odpowiedzialna za I-Rexa. Ale czemu Owena mieli by skuć?
Może tyranozaur nie będzie musiał walczyć samotnie z mutantem? Matka natura nie toleruje ingerencji w kody genetyczne jej autorstwa, więc możliwe, że sama naprawi błędy ludzi.
Wtedy nie byłoby fair :P Już wolałbym żeby walczył 1:1 i poległ niż wygrał z pomocnikami. T-Rex to badass, taki wizerunek chciałbym zachować.
No szczerze powiedziawszy w jedynce na sam koniec, nie był takim badass, bo uratować, uratowal dzieciaki Granta i Ellie
Dlatego był jeszcze większym badassem :D
http://imageserver.moviepilot.com/jp-14-is-jurassic-park-s-hero-t-rex-due-to-ret urn-in-jurassic-world-the-evidence-is-compelling.jpeg?width=1280&height=720
Obejrzyj sobie reckę Jurassic Park przez Nostalgia Critic, fajnie tam to opisał.
Ale kombinujesz :P Spinozaura prawie na pewno w filmie nie będzie, poza tym nie chciałbym żeby T-Rex przegrał.
Ja też, ale logicznie rzecz biorąc Tyranozaur nie ma szans, jeśli nie wygrał ze spinozaurem, widać że, I-Rex jest bardziej mobilny i ma do dyspozycji dwie przednie łapy, bez pomocy, T-Rex nie da rady
Dokładnie. I-Rex przeważa w każdym aspekcie niestety. Dlatego nie wiem jak chcą to rozegrać, bo z jednej strony T-Rex to ikona i raczej nie uśmiercą go znowu, a z drugiej to zwycięstwo T-Rexa ot tak byłoby nierealistyczne. A walka przecież będzie prawie na pewno.
Inną sprawą, jest to, jak wygląda kooperacja, tresowanych Raptorów, z ludźmi i ewentualnie innymi dinozaurami, bo wydaje mi się, że one też będą miały swój udział w tę walkę, zważając na to że to między innymi, od nich powstał I-Rex
Jeszcze nie wiadomo czy powstał od nich. Na razie o ile się nie mylę podano 4 dinki od których pochodzi
Sluszna uwaga, ma to być podobno samica z jedynki. Także zaprawiona w bojach na Nublar. Gdzies czytalem ze ten z trojki to wlasnie jakis przypadkowy. Rodzina T-rexow z 2 miala chyba nieco inną "karnację".
A od jakich innych dinozaurów które były w JP 1 2 i 3, pobrali by DNA by stworzyć nowy gatunek? To akurat jest oczywiste że od dwóch najgroźniejszych albo raczej najbardziej popularnych i rozpoznawalnych
Nie rozumiem o czym mówisz. Przecież już dawno podano informację, że I-Rex powstał ze zmiksowania DNA Karnotaura, Majungazaura, Rugopsa i Giganotozaura. Masz to na oficjalnej stronce. Na razie nie wiadomo czy wykorzystano inne dinki, prawdopodobnie będzie też DNA węża i mątwy.
Akurat T-Rex z trójki był bardziej zielony.
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20120915223100/jurassicpark/images/b/be/Mengd e-dinosaurnewscenter3trexvsgiganotosaurusvsspinosaurus474.jpg
http://i.ytimg.com/vi/uSh92R1fKWU/hqdefault.jpg
Tak samo zresztą jak cała ich rodzinka w dwójce. Jedynie oryginalna Rexy była taka brązowo-szara.
1. Motyw, że Owen "wychowywał" raptory i jest formalnie samcem alfa ;D
2. No musi być ten mozazaur zjadający I-rexa, no musi... :)
3. Więcej epickich scen z różnorodnymi gadami np. Quetzalkoatl, był pterozaurem wielkości żyrafy, no plisss!
4. Żeby po parku cały czas biegało pełno ludzi i goniących ich dinozaurów >D
Czytając 4 punkt uśmiałem się jak hiena. Wyobrażam sobie scenę gdzie Owen biegnie przez park w jakimś celu a dookoła ludzi ganiają suchomimy raptory pterozaury itp i ich zjadają do tego zwolnione tempo i jakaś rodzajowa muzyczka coś jak I I am in heaven.... xD Ale to tylko fantazja tak nie będzie :v
A ja poza Mozazaurem zjadającym tą upośledzoną genetycznie jaszczurkę chciałbym zobaczyć jak np ankylozaur masakruje jakiegoś drapieżnika maczugą łamiąc mu nogi i rozwalając czachę albo jak triceratops wykorzystuje swoją masę i tarczę do zniszczenia czegoś w spektakularny sposób!