PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 159 146
ocen
6,5 10 1 159146
5,4 27
ocen krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Zabawy w Pana Boga

ocenił(a) film na 1

Cokolwiek by nie mówić o filmach Spielberga, generalnie były one ostrzeżeniem przed zabawami w pana Boga. Do tego przekonującymi.
U Trevorrova takich rozstrzygań nie ma, ba! nie wspomina się nawet o minionych tragediach (no bo jak po takich wydarzeniach mogło w ogóle dojść do odnowy Parku?). Ten film nie staje po żadnej ze stron, nie ma zdania, zachowuje się jak naiwne dziecko, a to Trevorrova-reżysera już w żaden sposób nie tłumaczy, bo to m.in. on pisał ten idiotyczny i infantylny scenariusz.

Jest tu kilka ciekawych myśli na temat nowo wytworzonego Indominusa Rexa:
- Co on robi?
- Ocenia swoje miejsce w łańcuchu pokarmowym

albo
"Nigdy nie wychodził z klatki, nigdy nie widział nawet innego dinozaura, jedyna relacja jaką stworzył, to z prętem, który podaje mu jedzenie."

i jeszcze jedna:
"- One nie są prawdziwe!
- Jeśli myślisz, że obchodzi je to, że pochodzą z laboratorium, to się mylisz! Ich to nie obchodzi. Mają w sobie tysiące lat życia, polowań. Tym są.

No właśnie, ale są to myśli porzucone na wietrze.
Dlaczego?
Bo to myśli.
A myślenie Trevorrova nie obchodzi.
Dlatego poległ.
Nie ma u niego w filmie tak inteligentnych postaci jak Alan Grant, Ellie Sattler, czy Ian Malcolm. On woli biuralistkę w szpilkach i tresera.
To się nie mogło udać.

ocenił(a) film na 1
AutorAutor

1 "PARK JURAJSKI" - 10/10
2 "Zaginiony Świat: Park Jurajski" - 7/10
3 "Park Jurajski III" - 6/10
4 "JURASSIC WORLD" - 1/10

ocenił(a) film na 9
AutorAutor

"nie wspomina się nawet o minionych tragediach (no bo jak po takich wydarzeniach mogło w ogóle dojść do odnowy Parku?)"
Na stronach viralowych filmu, jak i na podstawie nawet tak niesławnej części 3 - Jurassic Park III - można wywnioskować, że nowy park powstał, gdyż takie były potrzeby rynku. W 1998, czyli zaraz po wydarzeniach z "Zaginionego Świata" korporacja Simona Masrani wykupiła podupadły InGen. Jednak, jako że świat wiedział już o istnieniu wysp z dinozaurami, kwitła nielegalna turystyka (co doskonale widać na początku Jurassic Park III, gdy Eric z Benem szybują sobie paralotnią w pobliżu wyspy). Z pewnością incydenty takie jak ten z Jurassic Park III były częste, a Rząd Kostaryki nie mógł tak sobie po prostu zbombardować tych wysp by pozbyć się problemu, gdyż nadal były własnością InGen oraz Masrani. Tak więc korporacja Masraniego zdecydowała się założyć nowy park na wyspie Nublar, by zapobiec narastającym wypadkom i tym samym sobie dorobić nieco $$$. Nowy park wg strony viralowej filmu otworzono w 2005 r., z kolei akcja najnowszego filmu dzieje się już w 2015, co daje szmat czasu bezproblemowego działania parku przed incydentem z ucieczką Indominusa.

Niestety zabrakło takiego wprowadzenia w filmie, gdyż najnowszy film musiał być zoptymalizowany do oglądania zarówno przez fana serii (który każdą, nawet najbardziej błahą drobnostkę z tego uniwersum zna z gier, komiksów i książek) oraz przez kogoś nie obeznanego z całą serią. Stąd też konwencja rebooto-sequela.

"- One nie są prawdziwe!
- Jeśli myślisz, że obchodzi je to, że pochodzą z laboratorium, to się mylisz! Ich to nie obchodzi. Mają w sobie tysiące lat życia, polowań. Tym są."
Nie wiem, skąd wziąłeś ten cytat. Jestem przekonany, że brzmiał on BARDZO inaczej...

Skoro film "rzuca myślami" innymi, niż te, które były w pierwszym Jurassic Park, to czy to od razu oznacza, że są to myśli gorsze niż w poprzednich częściach? Moim zdaniem nie. Najnowszy film idealnie pasuje do realiów współczesnego, skomercjalizowanego świata, w którym zwykły dinozaur na nikim nie robi już wrażenia i potrzebne są hybrydy. Tak samo jak mały, zwykły lecz bardzo wydajny telefon przegrywa dziś na rynku z ogromnymi i wypasionymi w gadżety smartfonami w naszym świecie.

Osobiście postać Owena Grady stawiam na równi z Alanem Grantem i resztą. Jako jeden z nielicznych pracowników parku miał łeb na karku i nie dał się "skomercjalizować" pamiętając o tym, że główne atrakcje parku muszą być przede wszystkim zadbane i dobrze wychowane, nie dbając przy tym o to, by były większe, głośniejsze i miały więcej zębów...

ocenił(a) film na 1
Raptosaur

"...niestety zabrakło takiego wprowadzenia w filmie, gdyż najnowszy film musiał być zoptymalizowany do oglądania zarówno przez fana serii (który każdą, nawet najbardziej błahą drobnostkę z tego uniwersum zna z gier, komiksów i książek) oraz przez kogoś nie obeznanego..."
To nie jest mój problem, ani żadnego widza. Wyjaśnienie winno zostać przedstawione w filmie, tymczasem Trevorrov udaje, że tragedie (bo to były wyłącznie tragedie) nie miały miejsca, albo uważa za niebyłe. Zginęli ludzie. 3 razy! Nikt nie wszedłby w taką inwestycję po tylu klęskach. Tu potrzeba było mocnego umotywowania dlaczego ten park powstał na nowo. I dlaczego rodzice bez lęku wysyłają do niego dzieci. Na rzeź.


"...Skoro film "rzuca myślami" innymi, niż te, które były w pierwszym Jurassic Park, to czy to od razu oznacza, że są to myśli gorsze niż w poprzednich częściach?..."
Ależ to nie są złe myśli. I o to chodzi. One są świetne. Zatem czemu zostają porzucone? Bo Trevorrova myślenie nie interesuje. Dlatego to jest tak wielkie rozczarowanie. Dlaczego nikt za tymi myślami nie poszedł, nie rozwinął, tak jak zrobili to Spielberg i Koepp w pierwszym "Parku" podążając za teorią chaosu Iana Malcolma, za jego przekonaniem, że życie znajdzie sposób by uwolnić się spod laboratoryjnej regulacji.

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Czy ja się mylę, czy w filmie było odniesienie do poprzednich "tragedii"?
Jest scena, gdzie jeden z pracowników parku (tych w środku, granych przez Jake Johnsona) ma na sobie koszulkę z Jurassic Park, a ruda mówi mu, że to niezbyt dobrze widziane, bo oni nie mają z tym nic wspólnego, teraz jest lepiej itd.

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

I to ci starcza?
To jest wystarczające wytłumaczenie rekatywacji parku?

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Nie tyle starcza, co jednak świadczy o tym, że o tragediach nie zapomniano.
Nie pamiętam już wszystkiego dobrze i nie wiem czy to wrażenie wyniosłem z filmu czy z lektury forum na ten temat, w każdym razie coś mi się kołacze po głowie, że obecnie w parku jest lepszy system bezpieczeństwa, lepsza kontrola.
W każdym razie nie dziwi mnie reaktywacja tak dochodowej placówki, nie w świecie gdzie rządzi pieniądz.

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

https://www.youtube.com/watch?v=d8tmJbaFuYM

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Zgadzam się z wypunktowanymi absurdami, ale jak to się ma do kwestii otwarcia całkiem nowego parku po latach? Zwłaszcza że zabezpieczenia w teorii miały być lepsze (a że było jak było, no cóż...). Skoro w filmie nikt nie waha się stworzyć genetycznie zmutowanego dinozaura, to czemu miałby dziwić fakt reaktywacji parku.

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

Bo to... niebezpieczne?
To chyba wystarczający powód?

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Na wielu niebezpiecznych rzeczach - w tym rozrywkach się zarabia.
I to często redukując zagrożenie do minimum.
Elektrownie atomowe istnieją pomimo casusu Czarnobyla - ale też mają obecnie lepsze zabezpieczenia.

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

Coś w tym jest. Ale w elektrowniach nikt nie zjada pracowników:)

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

:)
https://www.youtube.com/watch?v=cbRzESlc12M

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Świetne :)
Chciałbym to zobaczyć w takiej wersji.

ocenił(a) film na 1
gowniarz_wyniosly

Ja też :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones