Rzadko czytam portale plotkarskie, ale ku.rwa to co dzisiaj zobaczyłem...zresztą oceńcie sami.
http://www.pudelek.pl/artykul/30395/lysy_justin_bieber/
Wiem że to sztuczna łysina,i właśnie dlatego że sztuczna gostek robi z siebie kompletnego idiotę-kto mu każe robić z siebie takie pośmiewisko?.
Teraz pytanie czy ten chłopak tak naprawdę nie jest ofiarą dorosłych?,wygórowanych ambicji jego mamuśki,pomysłowości swojego menadżera/ów i całej rzeszy osób pracujących nad jego wizerunkiem?.Czasem mam wrażenie że gostek nie do końca wie co się z nim dzieje,i co z nim robią.
Ogólnie nic do szczyla nie mam,zwiewa mi całkowicie, jedynie nie rozumiem całej tej 'bieberomani",może za stary na to jestem,zresztą nieważne:)
Ostrzegam dzieciaki wchodzące tutaj tylko po to żeby bluzgać będę ostro przez mnie gnębione.