PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=593915}

Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

Justin Bieber: Never Say Never
2011
3,7 12 tys. ocen
3,7 10 1 11509
5,0 3 krytyków
Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

1,7 to za dużo jak na PSEUDObiografię tego Frajerskiego dziecka. Dla tego powinni wprowadzić ocenę 0.0

ocenił(a) film na 1
szymas93

nic dodac nic ujac,

szymas93

to ocena ogółu, głos zbulwersowanych nastolatek też się niestety liczy :)

LubieDziewoje

nie wiem jak ten Bimber wytrzymuje z tymi fankami i nie wiem jak wytrzymują jego fanki z tym że są jego fankami :D
Zacytuję słowa pewnego Piosenkarza: "If I was ever a teen idol, I'd kill myself" - Jeśli miałbym być idolem nastolatków, zabiłbym się

ocenił(a) film na 1
szymas93

Bieber już ma następce a raczej następczynie, spójrzcie na to:)\
http://www.youtube.com/watch?v=CD2LRROpph0

ocenił(a) film na 1
szymas93

Rebecca niedługo osiągnie rekordową oglądalność

ocenił(a) film na 1
szymas93

Ten piosenkarz którego zacytowałeś czy to nie Jared Leto?

ocenił(a) film na 6
szymas93

jesteście po prostu żałośni w tej swojej całej nienawiści. a cytując te słowa hmmm.. ciekawe kogo ty lubiłeś w wieku nastu lat i zapewne miałeś swojego idola, albo ulubiony zespół czy coś w tym guście ... każdy artysta ma fanów w różnym wieku.. więc skoro śpiewa o czymś takim.. no cóż jego wybór
a poza tym nie wiem, czy zauważyłeś Bieber jest nastolatkiem !.
i z łaski swojej nie obrażaj przynajmniej jego fanów O.o
a filmu nie widziałeś, a się wypowiadasz... jak się ocenia film, to dopiero po tym jak się go obejrzało .
aaaa i wypraszam sobie ale wcale nie jestem zbulwersowaną nastolatką -,-

fairy_tale

wystarczy że to jest film o Bieberze i nie trzeba oglądać żeby wiedzieć że zasługuje na 0.0

ocenił(a) film na 6
szymas93

haha i tym oto stwierdzeniem pokazujesz właśnie jaki masz stosunek do drugiego człowieka... zero poszanowania, które każdemu się należy .. no cóż... gratuluję

fairy_tale

Moja droga, ja tam ten film obejrzałem ( tak, dokładnie tak) i muszę szczerze przyznać, że nie widziałem takiego crapu już od dawna. Biografia bodajże 17(!!!)letniego dzieciaka nakręcona w tak przesłodzony, cukierkowy sposób okraszona jego odrażającymi utworami nie mogła być niczym dobrym, i okazuje się że nie jest. Gdyby ten kurdupel miał 30 lat, to jeszcze bym to zrozumiał, ale 17 !?!? I do tego wyzwiska które otrzymałem od fanek tego pedałkowatego stworka gdy po 20 minutach seansu zacząłem się na głos śmiać. Ale bez offtopu. Wracając do filmu, to jest to szmira jakich mało.

waldeck

Popieram 16lat i już mieć biografie? śmiech na sali. Żeby to była biografia o Bon Jovi lub Scorpions lub Guns N' Roses to na pewno bym obejrzał bo na pewno było by warto.

ocenił(a) film na 1
szymas93

O tak! Film o GN'R to by było coś! A nie o jakimś..., szkoda mi klawy, zeby pisać.

ocenił(a) film na 1
szymas93

w 110% zgadzam się z tymi co sądzą to samo co założyciel tematu

ocenił(a) film na 1
szymas93

Czuje się zaszufladkowana. To, że jestem nastolatką, nie znaczy, że muszę lubieć jb, albo inne hanny montany. Film, jak już wielu napisało, to gmiot. 17-sto letni chłopak z (niemalże) 2-letnią karierą kręci o sobie biografie ? Boje się, że (jak wy to napisaliście) nastolatki zrobią mu rekordową oglądalność i dostanie oskara, albo coś.