Ludzie!!!
Chłopak, który spełnił swoje marzenia, dążył do celu i udało mu się. O co wam chodzi
Pomyślcie, co byście czuli gdyby wam się udało zrobić oszałamiającą karierę ale połowa
świata by was miała gdzieś i najchętniej by was pozabijała. Jak dla mnie film może nie
najlepszy, ale zasługuję na najmniej 5/10 dla mnie 8/10.
Apeluję do was!
Przemyślcie to
tom733
Zgadzam się z Tobą w 100%. Założę się że połowa krytykujących filmu nie widziała.
Jeśli nie miałbym dziewczęcego głosu, śpiewałbym niegłupie teksty, nagrał 6 płyt studyjnych (a nie jedną), przynajmniej 4 wielkie przeboje z miażdżącym przesłaniem, to tak... można by o mnie nakręcić film. Albowiem nie zauważyłeś, że między wierszami w filmie ukryte jest drugie dno" Bieberowi tak długo wmawiano, że jest gwiazdą, aż w końcu sam w to uwierzył.
Ale prędzej czy później jego gwiazda wygaśnie, dopiero w wieku 24-27 lat będzie miał okazję wykazać, czy jest godzien miana artysty. Bo do tego czasu jego wielbiciele zaczną przechodzić na inną religię... produkcja gwiazd trwa, a ich hodowla przynosi zyski. Gigantyczne zyski.
A kiedy Bieber nie będzie miał już stałego wianuszka wielbicieli pojawi się problem, bo trzeba będzie nagrać dojrzałą płytę. Jeśli choć przez chwilę nie zmarnuje szansy jaką mu dano, to może posłucham w końcu w przyszłości jakąś jego płytę (ale tą dojrzałą). Na razie to produkt, nie ma w nim nic szczerego... W porządku, nie winię go bo to nie jest jego wina, że każe się mu robić za pośmiewisko męskiej dziewczynki. Ale tak długo mu to wmawiano że wpadł w trans własnego geniuszu.
A co do zawiści: powiedzmy sobie jasno, gdyby wszyscy mieli kochać jakąś gwiazdę, która szturmem zdobywa nastolatków: to zakłóciłoby to równowagę w społeczeństwie, fani czerpią siły głównie antyfanom, a antyfani dzięki fanom. Musi być równowaga. Gdyby jej zabrakło zacząłbym się poważnie martwić.
Pozdrawiam!