Ci którzy go krytykują są na najniższym szczeblu egzystencji. A wypowiedzi typu "idź sie z nim ruchać" są bardziej prymitywne niż walka o ogień. Oczywiście piosenki Bibera to kicz niesamowity ale co w związku z tym? Nie wyróżnia sie jakoś szczególnie negatywnie na tle innych idoli ludzi słyszących inaczej. Dlaczego o nim piszecie? Jest pełno takich artystów robiących tandetną muzyke. Niedługo sie zacznie krytykować dzieci które śpiewają wlazł kotek na płotek. Żałosne to wszystko..
To znaczy tak,jeżeli ktos krytykuje Biebera z głową,popiera swoją krytyke jakimis argumentami to ok,w końcu nie mozna wszystkich za wszystko chwalić.Ale kiedy tępaki piszą teksty tego typu co zapodałes to tak,zgadzam się,to najnizsze formy egzystencji na FW,to coś gorszego od netowych trolli ktorych na FW pełno.Kiedyś modne były fasolki,pioseneczki tandetne ale jakoś nikt ich nie krytykował,dzisiaj Bieber którego piosenki też nie lepsze, jest szmacony na wszystkie możliwe sposoby,nie wiem ale ja tego nie rozumiem.
Tak na marginesie to twój temat jest mądry więc wkrótce spadnie na dół,a w jego miejsce pojawią sie wpisy typu "jebać biebera",ale "bimber śmierdzi gównem",zobaczysz jakie będą miały poklask....
podpisuję się pod tym obiema rękami, a nawet nogami. Niektórzy jeszcze nie zorientowali się, że obrażając Biebera tak na prawdę obrażają samych siebie. Poniekąd taki Justin ma to gdzieś - on robi swoje - zarabia kupę kasy, ma fanów, którzy kupują jego płyty, wszyscy o nim gadają - jedyni go nienawidzą, drudzy kochają. Dla artysty to świetna sprawa, bo najgorsza jest neutralność. :P
A Wy, hejterzy ♥ , którzy wszystkie rozumy pozjadaliście, klikajcie sobie dalej przed komputerem, piszcie komentarze na Youtube i czytajcie opisy na Facebooku, nie osiągając tym samym w życiu niczego. To bardzo dziwne, skoro większość sadzi się jakby była po pięciu fakultetach a taki "spedalony szczeniak" osiąga co mu się w życiu marzyło. Spoczko, większość z Was powie, że pewnie "dał dupy" albo "na ładne oczy", lub "z litości", ale tak na prawdę to ciężka praca otwiera nam drogę do przyszłości i jakoś nie wydaje mi się, że hejterowanie i trollowanie wchodzi w jej skład :D
P.S. Na filmie byłam w kinie z ciekawości i kompletnie mnie nawrócił, o ile można w ogóle mówić o tym, że JB 'nie lubiłam', raczej był mi obojętny.
Ironia jest ironią wtedy, kiedy bez problemu da się ją wyczuć, w innym wypadku pozostaje głupotą. :)
może w twoich kręgach, bardziej wyrafinowania ironia wymaga wytęrzenia szarych komórek, co raczej głupotą nie jest :) Jest jeczcze opcja gdy ktoś ma problem z tą niby bez problemową ironią :) Aczkolwiek oczywiście ta do wyrafinowanych nie należała. Ogólnie to tu same bzdety, także idzccie sie z nim ruchac!!!!!!!!11111111122222 (tym razem bez ironii !!!!!!!!!111111111111111222222222223)
Zgadzam się, ale dlaczego znowu widzę, jak ktoś pisze, że to "zajęcie Polaków"? A co, inne kraje to nie mają takich antyfanów Biebera?
Skoro "znowu widzisz" to znaczy, że coś w tym jest.
Owszem, w innych krajach też są anty fani Biebera,
ale nasz brak tolerancji bije po oczach, i to nie tylko w związku z JB :).