Jak to jest, że prawie żaden z fanów Biebera się tu nie wypowiada ani nie polemizuje, tylko antyfani tylko te swoje jedynki wypisują? Czy aż tak on was pasjonuje, że wszędzie gdzie tylko się da musicie obwieszczać światu swoje zdanie? Czy jesteście na tyle tępymi i durnymi idiotami aby manifestować wszystko czego nie lubicie?
Rozumiem, jakby to był ktoś kontrowersyjny, typu Lady Gaga, która swoim zachowaniem bardziej przypomina prostytutkę niż wokalistkę, ale nie, jej mało kto nie lubi, za to bardziej potrafią się doczepić do zwykłego chłopaka który nie jest ani wyuzdany ani wulgarny, za to po prostu miał szczęście i odmienił swoje życie. Nie ważne o czym śpiewa ani jak to robi, ale jest takie słowo jak TOLERANCJA. Nie wiem, może ktoś nie zna takiego słowa?
Tolerancja, łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć" (wikipedia). Nawet jeśli "bolejecie" z tego powodu, że ktoś taki jak Bieber istnieje, nie musicie chyba wchodzić na strony o nim i wypisywać durnych komentarzy jak jacyś psychopaci! Do tego jesteście nieuczciwi, bo nie można oceniać filmu bez jego obejrzenia.
Wiem, że zaraz posypią się kolejne idiotyczne komentarz,e że ktoś dał mu 1, że Bieber to ciota i pedał. Niestety, świat schodzi na psy i każdy taki post jest dowodem, że prezentujecie najniższy z możliwych poziomów kultury. Bo można sobie kulturalnie porozmawiać o jego stylu, zachowaniu, głosie... ale nie z osobami, które piszą takie komentarze jak poniżej.