Justine de Sade
1972
bez polotu reżyserskiego i wyrazistej gry aktorskiej - mimika i sposób wypowiadania dialogów
koszmarnie sztuczne, a wrzaski (podczas wiadomych scen spod znaku Markiza) na poziomie
horrorów klasy "ź". Plusem jest scenografia i dość wierne przedstawianie poszczególnych etapów
niedoli bohaterki, w tym samych, co...
Nudna i pozbawiona filozoficznej wartości, ale w miarę wierna ekranizacja powieści de Sade'a
ocenił(a) film na 3Film jest o wiele lepszy od wcześniejszej ekranizacji Jesusa Franca. Alice Arno lepiej gra niż Romina Power, a reżyser nie stara się na siłę upoprawniać historii. Film jest w miarę wierną ekranizacją książki, mamy większość wątków z "Niedoli cnoty" i jeden z "Justyny, czyli nieszczęść cnoty" (drugiej wersji powieści)....
więcej