Zamiast tej wersji obejrzyjcie "My Sassy Girl" z 2001r. Amerykańskiej nie widziałem, ale pewnie jest żałosna w porównaniu do koreańskiej.
hehe teoretycznie nie powinnyśmy oceniać bez obejrzenia,ale pomyślałam dokładnie to samo i aż we mnie zawrzało, że w ogóle powstała amerykańska wersja
Mi obie wersje sie bardzo podobaly, chociaz oryginal mial wiecej zabawnych scen.