Oglądnąłem go dziś i muszę przyznać,że jestem wzruszony.Nie wiem czemu ale filmy z Elishą bardzo do mnie trafiają,tak samo było z 'Dziewczyną z Sąsiedztwa'.Co do filmu to początek nie wróżył za dobrze,jednak od momentu gdy Charlie przynosi różę Jordan podczas recitalu obraz filmu diametralnie się zmienia,film staje się piękny,wzruszający,cudowny.Bardzo mi się spodobał ten film i z pewnością nie raz go jeszcze obejrzę i polecam go wszystkim tym,którzy jeszcze nie widzieli,WEDŁUG MNIE ŚWIETNA PRODUKCJA