Kiedy obejrzalam film, czułam, jakby ktoś na siłe próbował wzruszyć widza. Wymyslenie, że bohaterce umarł chłopak i że chciała z Czarlim przeżyć identyczną historie było wręcz zabawne. Jako przedstawicielka płci żeńskiej powinam byc poruszona, ale dla mnie ten film był jedynie nieudaną próbą stworzenia wzruszającej historii.
2/10