Co to było? Naciągane 2/10. KV1-Wieczór kawalerski, KV2- to samo A tu? Co to za scenariusz? Alan? Grał debila, ale chociaż był śmieszny. Mógł sobie znaleźć dziewczyne, ale jedynie w spiączce. To była komedia? Brrrrr....
rezyser sie nacpal i zrobil kryminal jakis
Najsłabsza z wszystkich części, były śmieszne momenty, ale zgadzam się, troche ich za mało. Najlepsze sceny po napisach.