Mimo, iż „trójka” ma się nijak do poprzednich części, oczywiście po za czwórką bohaterów to ogląda się ją znośnie. Żarty na tym samym „durnym” poziomie, ale wywołujące uśmiech, by nie powiedzieć „rechot”. Sama akcja i jej finalny koniec dość prosty i przewidywalny, ale dający nadzieję, iż ”4” nie będzie. Uff. U mnie 6. na 10.