Scenariusz to absolutne dno ...
W młodości przeczytałem mnóstwo wspomnień i pamiętników z czasów wojny.
Pan Gliński nie przeczytał chyba żadnej ...
Słabe słabe niestety. Nastawiłem się mega pozytywnie do tego filmu i zawiodłem się po całości. Pokazali same pierdoły. Alka praktycznie zero. Nie powinni tego nazwać "Kamienie na szaniec".
Przeczytał, przeczytał. Tylko, że pan Gliński to naczelny pesymista polskiego kina, więc wyciągnął w historii wszystko co najsmutniejsze i doprawił szczyptą naginania faktów.