neonaziści kanibale- świetny oryginalny pomysł, film naprawdę dobrze wykonany i ta obsada aktorska .... arcydzieło nie zgodzi się ten kto się brzydzi takich filmów

lol przecież tym filmie wszystko jest tragiczne. Nie wiem jak można pisać, że 3ma w napięciu. Wszystko jest tak przewidywalne, że aż przykro-komiczne. Zresztą ten nędzny pseudo coś horror, to zerżnięcie kawałek po kawałku żywcem z innych produkcji. A sam pomysł na ten "film", to kopia z nawet niezłej komedii pt: "Nothing But Trouble" z 1991r.

http://www.filmweb.pl/film/Same+k%C5%82opoty-1991-8204

Są gusta i guściki. Mi się osobiście ten film podobał.

hehe "guściki" - trafne spostrzeżenie odnośnie takiej skopiowanej beznadziejności jak Frontière(s). Zabawne.

rewela i basta :D

hmmmm oglądałem ostatnio dokument (k*rwa oczywiście o 3 w nocy - jeb*ne TVP) o filmach australijskich z lat 70 - 80 (również kategorii B) których fanem jest mój mistrz czyli Quentin Tarantino :) W tym dokumencie wypowiada się jako "fan" :). Często były to straszne badziewia - dokładnie takie jak Frontière(s). Ciekawe co by powiedział o tym właśnie szajsie. Skoro jest fanem stylu Gore może by powiedział że ten syf jest ok. Ciekawe..