Pewnie nie i bardzo żałuję. Pan Hryniak nie żyje. Pewne mógłby go ktoś zastąpić (to smutne, ale taki nasz los, ale czy nagrano wszystkie

.....ale czy nagrano wszystkie sceny? z tego co gdzieś czytałem to nie. Aktorzy się postarzeli, więc jeśli to prawda to zostaje AI (to jeszcze smutniejsze i przerażające). F

Produkcja nie miała szczęście, w tym do pieniędzy. Może za 30 lat, gdy będzie to miało sens, i możliwości pozwolą. Tak sobie gdybam. sorry, piszę w podróży i mną trzęsie, co skutkuje czkawką w wiadomościach.