PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490108}

Kapitalizm, moja miłość

Capitalism: A Love Story
6,7 2 838
ocen
6,7 10 1 2838
Kapitalizm, moja miłość
powrót do forum filmu Kapitalizm, moja miłość

Wg mnie jest to (obok V for Vendetta i Zaigeist) jeden z najważniejszych filmów naszych czasów. I wielka szkoda, że Polacy omamieni propagandą rodem z PZPR, podtrzymywaną i zniekształconą w III RP, kompletnie go nie rozumieją. Tworzą kwadraturę koła wokół mitu utopijnego kapitalizmu, który rzekomo byłby panaceum na obecne bolączki robiąc tym samym grunt dla poszerzania wszechwładzy rządzących obecnie korporacyjnych oligarchów, których rządy stają się coraz bardziej totalitarne.
A alternatywy są, tylko niestety totalny bark znajomości elementarnych podstaw nauk społecznych sprawia, że Polacy ich nie widzą a jeśli już, to interpretują je w groteskowo wypaczony sposób.

hooltaj83

Niestety u osób "rozumiejący" te filmy możemy zauważyć totalny brak znajomości historii i brak mózgu.

ocenił(a) film na 10
juras1073

A może merytorycznej... bo takie argumenty są puste i obelżywe. A takich argumentów używają ci, którzy zostali zmanipulowani, nie wiedzą skąd się biorą ich poglądy i nie rozumieją świata w którym żyją. Dlatego jak każdy kto płynnie z prądem odwołujesz się do argumentu z rodzaju "wszyscy wiedzą o co chodzi, więc nie trzeba tłumaczyć". Jednak przykra prawda jest taka, ze ci "wszyscy" to tępe stado, które robi, mówi, myśli tak jak inni, to tak robią inni a kierunek nadają temu tępemu marszowi mainstreamowe media i działania władzy.

hooltaj83

Żeby wierzyć w Zaitgeist a w szczególności w część związaną z religia to trzeba być właśnie osobą która daje się manipulować jak dziecko nie będe tego rozwijał wystarczy że sprawdzisz podane w tym filmie informacje. Jeżeli chodzi o zbrodniczość kapitalizmu i zbawienność socjalizmu/komunizmu trzeba też wykazac się brakiem znajomośći historii ,samodzielnego myślenia i breakiem zrozumienia kapitalizmu. Mniemam że twoja niechęć do kapitalizmu jak sam napisałeś wynika że światem rządzą korporacyjni oligarchowie i bankierzy z pod znaku J.P Morgan, Warburg czy Rockeffeler Hause jeżeli jednak popatrzymy w historie i przyczyny Wielkiego Kryzysu (warto sprawdzic co i w jakim celu go wywołało) i stworzenie dzięki niemu FED-u (najgorszego "kapitalistycznego" tworu o ironio powołana w czasie New Deal) czy BŚ zauważymy że te działania właściwie zniszczyły kapitalizm a spowodowały centralne zarządzanie finansami i bankami centralnymi. FED i jemu podobne nie jest bynajmniej pomysłem kapitalistów a niejakiego Keynesa największego wroga von Hayka czy von Misesa. Niektóre z tych filmów chcą stworzenia świata bez wojen z jednym systemem ekonomicznym na wzór socjalizmu sprawdż więc jak na ten temat wypowiada się uosobienie "kapitalizmu'' David Rockeffeler. Jeżeli więc chodzi natomiast który system czy kapitalizm czy socjalizm jest wydajniejszy i lepszy to znajdż mi jeden przykład komunistycznego państwa w którym żyło się dobrze i dostatnie. Jeżeli dobrze pamiętam film Zaigeist autorzy proponują takie rozwiązania jakie chcą wprowadzić ludzie którzy w tym filmie uważani za największe zło, no cóż za hipokryzja. Autorzy tego filmu chcą świat liberalny socjalny bez boga i wartości, ludzi więrzacych w naukę przyjmując bez wątpliwości teorie Einsteina który sam nie był do końca pewny tego co twierdził. Jak ktoś uważa te filmy za najważniejsze to pozazdrościć głowy nieskażonej wątpliwościami żeby nie powiedzieć inteligencją. Nie wiem dokładnie co w tych filmach jest wspaniałego więc do konca nie wiem do czego się odnosić więc napisałem ogólnie. Te filmy to czysta propaganda której nie powstydziłby się Goebbels przedstawiania i DODAWANIE faktów tak by pasowały to ogólnej koncepcji. Zecharia Sitchin byłby z autorów dumny.

ocenił(a) film na 10
juras1073

W części pierwszej Zaigeist (który w odróżnieniu do dalszych części był stricte amatorskim filmem) niektóre informacje dotyczące religii były uproszczone, cześć z nich trochę mijało sie ze stanem faktycznym ale większość nie zmieniała postaci rzeczy i wnioski z nich płynące co do przenikania sie pierwotnych religii i ich wpływu na najbardziej wpływowe religie dziś i ich roli w społeczeństwach, były jak najbardziej trafne i można je znaleźć w niejednej pracy naukowej z religioznawstwa i nie tylko. Więc to, ze obejrzałeś jakieś propagandowe "obalanie faktów z zaigeist" i niczym zielonoświątkowiec pewnie byłbyś w stanie wytknąć błędy w filmie nie zmienia to meritum sprawy, które jest tu najważniejsze a które ewidentnie ci umyka.
Co do teorii kapitalizmu/socjalizmu, wciąz klepiesz nic nieznaczące slogany. Ja czytałem Od a Smitha po Marksa z klasyków i od Friedmana po Kortena z nowszych ekonomistów a ty co? Pare artykułów Ziemkiewicza i pogadanek Mikke i wydaje ci sie ze jestes znawcą?
Żle mniemasz co do źródeł mojej niechęci do kapitalizmu. Ja po prostu podobnie jak Einstein uważam, że jest to źródło większości patologii w obecnym społeczeństwie, które wynaturza ludzi i wydobywa z nich to co najgorsze. Żeby było jasne, to samo sądzę o kapitalizmie państwowym, który panował w ZSRR!
"znajdż mi jeden przykład komunistycznego państwa w którym żyło się dobrze i dostatnie" - systemy takie gdy tylko powstawały były w zarodku dławione. Tak było na Ukrainie w czasach Machnowszczyzny, jednak bolszewicy ich zdławili, czy w Hiszpanii w czasach rewolucji anarchistycznej, jednak wykończyli ich faszyści i staliniści. Dziś model ten jest w pewnym zakresie realizowany w krajach skandynawskich co zapewnia im największy standard życia na świecie. Jednak ze względu na zbyt silny i scentralizowany aparat państwowy, nie jest to to co tygryski lobią najbardziej ;)
"Jeżeli dobrze pamiętam film Zaigeist autorzy proponują takie rozwiązania jakie chcą wprowadzić ludzie którzy w tym filmie uważani za największe zło" - kompletnie tego nie zrozumiałeś. Tam krytykują wszystkie sztywne, opresyjne, hamujące rozwój jednostek i społeczeństw systemy. W zamian postulują nic innego jak pragmatyczny eklektyzm naukowy w służbie społeczeństwu. Żeby nie rządziły nami średniowieczne przesądy wg zasady "tak było zawsze i było dobrze, więc po co to zmieniać" tylko nieposkromiona zabobonami, stereotypami, uprzedzeniami, różnicami klasowymi, czy ograniczeniami ekonomicznymi ludzka kreatywność była kierowana na dziania w służbie społeczeństwu a w zamian otrzymywałaby wszystko, czego tylko będzie tylko potrzebowała.
"Jak ktoś uważa te filmy za najważniejsze to pozazdrościć głowy nieskażonej wątpliwościami" - ciekawa projekcja :D wg ciebie osoby stanowiące niszę, przeciwstawiające się przesądom, krytykujące obecny ład i na wskroś obalający mity narzucane nam od najmłodszych lat, które rządzą nami od setek lat mają " głowy nieskażone wątpliwościami"- WTF?. Nie masz bladego pojęcia o czym mówisz, bo każdy kto ma takie poglądy pierwsze co musiał zrobić, to porzucić swoje poprzednie przekonania i w naukowym paradygmacie krytycznym poznaje i weryfikuje otaczająca rzeczywistość. Więc mylisz sie tak bardzo, jak tylko możesz się mylić.
Szastasz Stalinami i Goebbelsami, jakby mieli COKOLWIEK wspólnego z ideami przedstawianymi w tych filmach (mieli tylko to byli po przeciwległym biegunie podejścia do społeczeństwa niż autorzy filmu, więc czemu niby mieliby byc dumni?), czyli ewidentnie manipulujesz, ale po co? Liczysz na jakieś szersze grono czytelników, że tak niskie chwyty propagandowe stosujesz?

hooltaj83

Część w której mowa jest o religii jest fałszowaniem historii i propagandą i żeby to zauważyć nie trzeba bynajmniej oglądać obalania faktów z zaigeist. Oczywiście wiele religii mówi o podobnych kwestiach, wiele się przenika ze sobą ale żeby twierdzić że Jezus Chrystus i jego uczniowie nie istnieli i Jezus jest jakimś bóstwem solarnym , a kościół katolicki nas oszukuje to taki scenariusz mógł powstać tylko w szpitalu psychiatrycznym. Może jeszcze światem rządzą Jaszczury a koniec świata naprawdę był w 1977r ale Watykan i NASA to przed nami skrzętnie ukrywają. Ta pierwsza część więc już uświadamia nam że dalszej części filmu nie wolno brać na poważnie bo mamy do czynienia z ludźmi którzy fałszują fakty i historię tak by pasowała do układanki jaką sobie założyli. Może niech nakręcą film o tym że Stalin nie istniał i że został stworzony przez wrednych kapitalistów, mających na celu ośmieszyć socjalistów. Teoria to jest zupełnie co innego niż praktyka i żeby osądzić który system jest lepszy należy zajrzeć do historii a nie do książek teoretyków gdyż takich było wielu wspaniałych z obu stron. Jednak o historii się zapomina a czyta się teorie. Nikola Tesla kiedyś powiedział " dziś naukowcy zastąpili eksperymenty matematyką i wędrują z równania do równania, i w rezultacie zbudowali strukturę która nie ma żadnego związku z rzeczywistością". I może świetni teoretycy tacy jak Einstein są dziś wielbieni ale kto się bardziej przysłużył ludzkości Einstein czy taki Tesla wynalazca rzeczy które teoretycy dowiedli matematyką że są sprzeczne z ich wyimaginowanym światem. Źródło patologi w kapitalizmie, najwięksi ludobójcy to socjaliści wielu z nich zabijało dla tego socjalizmu ale to przecież nieważne, tak jak i świat anarchizmu i liberalizmu obyczajowego gdzie człowiek bawi się w boga i decyduję kto ma żyć a kto nie. Wiesz ile ludzi zostało zabitych poprzez aborcje bo ktoś postanowił że jest ważniejszy niż inny człowiek i ma pełne prawo go zabić. "Systemy komunistyczne gdy tylko powstawały był w zarodku dławione" ciekawe teoria na pewno lepsza jak ktoś mi podał w innym wątku przykłady PRL, Wenezueli czy New Deal tego wspaniałego nowego ładu który powołał zbawienny FED. Ale komunizm by się sprawdził tylko mu nie pozwolono np w Hiszpanii komuniści powyrzynali się z Anarchistami o jacy oni spokojni i pokojowi. Kraje Skandynawskie powiadasz to zapewne bogata w surowce Norwegia i od niepamiętnych lat nie zniszczona przez wojny Szwecja będąca u początku XX wieku jednym z najbardziej kapitalistycznych krajów świata w którym to okresie powstały wielkie firmy napędzające gospodarkę. Choć trzeba przyznać kraje te są bardzo dobrze zarządzane nie mające wielu bzdurnych przepisów, regulacji itp. Anarchizm to ciekawa koncepcja jednak nie rzeczywista z możliwością istnienia tylko i wyłącznie w przypadku stworzenia systemu anarchistycznego na całym świecie jako jedyny system ale jest koncepcja tez bardzo ryzykowna. Goebbels był nawet przez jakiś czas socjaldemokrata. To był człowiek który znał się na propagandzie tak jak autorzy zaitgeist

ocenił(a) film na 8
juras1073

"a kościół katolicki nas oszukuje to taki scenariusz mógł powstać tylko w szpitalu psychiatrycznym." - pewnie w końcu KK nigdy ludźmi nie manipulował, nie okłamywał i nie rządził. Przecież nie żyjemy w średniowieczu.
"Źródło patologi w kapitalizmie, najwięksi ludobójcy to socjaliści" - raczej sami kapitaliści są patologią, zarabiają 1000 razy więcej, niż ich pracownicy i jeszcze się dziwią, że ludzie mają obiekcje, kiedy dali im pracy. To się nazywa niewdzięczność...
"np w Hiszpanii komuniści powyrzynali się z Anarchistami o jacy oni spokojni i pokojowi." - poprawka, to komuniści ze Stalinem na czele wymordowali anarchistów, jak następnym razem ich będą wyrzynać, będą na pewno spokojniejsi :/
"Anarchizm to ciekawa koncepcja jednak nie rzeczywista z możliwością istnienia tylko i wyłącznie w przypadku stworzenia systemu anarchistycznego na całym świecie jako jedyny system ale jest koncepcja tez bardzo ryzykowna." - ANARCHIZM NIE JEST I NIE MA PRAWA BYĆ SYSTEMEM, JEST PRZECIWKO TWORZENIU WSZELKICH SYSTEMÓW.
"Goebbels był nawet przez jakiś czas socjaldemokrata." - Piłsudski też. A Stalin był w seminarium duchownym. Czy coś z tego wynika ?

ocenił(a) film na 8
hooltaj83

Nie powiedziałbym, że Polacy nie rozumieją kapitalizmu, sądzę raczej, że w większości marzą o takim kapitaliźmie, jaki Moore przedstawił na początku filmu. Nas to ominęło, doświadczyliśmy za to "uroków" komunizmu, socrealizmu czy jak inaczej tę chorą dyktaturę można nazwać. I mamy na to alergię, wszystko co związane z socjalizmem, kojarzy nam się z ruską dyktaturą pod płaszczykiem poniekąd chwytliwych idei równości, pomocy dla pracowników i sprzeciwu wobec wyzysku. Film Moore'a pod koniec wydaje się być propagandówką, choć Moore wyśmiewa również skojarzenia demokracja=stalinizm/maoizm.
Ja też czytam Ziemkiewicza i Mikke, ale nie uważam się za znawcę ;) Zresztą nie zgadzam się częściowo z ich poglądami.
O Nestorze Machno też czytałem, ale obawiam się, że anarchizm i jego umiłowanie wolności nie zdałyby egzaminu na większą skalę. Nie wszyscy ludzie pragną wolności, niektórzy lubią być sterowani i nie mają zamiaru decydować. To zbyt męczące - oni chcą, żeby to państwo nimi dobrze rządziło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones