Nie rozumiem czemu taka niska ocena tego filmu. Jest to co najciekawsze - stworzenie Kapitana Ameryki - najlepszy moment jak hitlerowiec pozdrawia Hitlera i zabija kobietę, która odpowiedzialna jest za projekt. Następnie atak na Red Sculla gdzieś w Niemczech i odparcie ataku na biały dom. No i dalszy ciąg filmu jak Kapitan Ameryka wyciągnięty z lodowca odnajduje Red Sculla. Fabuła filmu bardzo dobra. Brakuje tylko różnego rodzaju wodotrysków i efektów specjalnych i pewnie to się nie spodobało młodszym widzom i taka niska ocena. Ale ja uważam, że tak powinno być właśnie - zero jakiś efektów komputerowych i ukazanie dwóch super mocnych żołnierzy walczących ze sobą w czasie II wojny światowej i 40 lat później. Co mnie zdziwiło to tylko to, że Kapitan Ameryka miał swoją tarczę po tym jak go odmrozili bo przecież na początku filmu został przyczepiony do rakiety a tarcza została gdzieś tam w bunkrze hitlerowców. No chyba, że tak miało być bo to film na podstawie komiksu.
Generalnie film całkiem fajny. Obowiązkowo do obejrzenia dla miłośników filmów klasy B (choć to niekoniecznie klasa B). Ostatnio go sobie odświeżyłem oglądając na VHS i film nadal ogląda się bardzo dobrze. Prawie w ogóle się nie postarzał.