Cóż film jest taki Marvelowski, jak ktoś jara się kolejnymi filmami z tego studia, to proszę bardzo, mnie film już bardziej rozśmieszył skrajną naiwnością świata, (co jest charakterystyczne dla filmów Marvela), to co działało jeszcze przy pierwszym Ironamnie czy Avegers, to nie działa już po tylu latach, pojawia się tylko uśmiech politowania. Szczerze żałuję, że BatmanvSuperman okazał się finansową klapą, tam twórcy chcieli poruszyć głębsze tematy, ale jak widzimy, przy kinie superbohaterskim tego się nie da, to muszą być filmy skrajnie naiwne, mówi się trudno.
wiesz
batmanvsuperman był źle ocenianym filmem i dlatego głównie zarobił tyle ile mógł
i są filmy mniej "naiwne" w tym gatunku
nawet od marvela
Cóż zapewne jest tak jak piszesz, bo ja nie znam wszystkich filmów Marvela, (w sumie widziałem Ironmanów, Thora, dwóch Avengersów i Capitany Ameryki), ale po tych które widziałem w mojej opinii przylepiła się łatka filmów "bezpiecznych", w których na dobrą sprawę superbohaterowie mogliby walczyć z nie wiem, np. deszczem meteorytów, a filmy nie straciłby wiele na warstwie fabularnej, bo portretowanie złoczyńców w tych filmach jest dość grubą linią rysowane.
Co do BatmanavSupermana, cóż to był w mojej opinii ciekawy koncept, (w kreskówkach bardziej znany), lecz realizacja nie oszukujmy się została położona. To jest w mojej opinii najsmutniejsze, bo DC, (a raczej chyba WB), też zaczęło robić filmy "bezpieczne", i trudno mieć im to za złe, bo w ostatecznym rozrachunku liczy się aby film zarobił, a nie miał jakąś misję.