Uwielbiam wszelkiej maści SF i niestety przykro mi ale bylem bardzo rozczarowany... scenariusz taki jak żarty w tym firmie... słabe. Stroje efekty pojazdy charakteryzacja no słabe... szkoda bylo czasu na to "dzieło"...
Jest duży kłopot z ludźmi niewidzącymi różnicy pomiędzy Sci-Fi a fantasy! Powstają takie miks potworki jak ta produkcja i trudno się porozumieć, bo brak wspólnej płaszczyzny. Posiadająca super moce, latająca babka i cudak z młotem nijak nie pasują do SF. Tfurcy tego kiczowatego gniotu są infantylni i bardzo mało inteligentni - co widać, słychać i czuć.
Niestety. Takie zjawiska paranormalne jak i życie po życiu istnieją naprawdę więc różnicy żadnej nie ma. Już rozumiesz?