Moja córka, uczennica 2. klasy szkoły podstawowej, poszła do kina na bajkę, która miała być dla dzieci. Wróciła jednak przerażona. Z drżącym głosem opowiadała, że w filmie zjadano ludzi, zabijano motyle i pojawiały się sceny picia alkoholu. Nie mogłam uwierzyć, że coś takiego pokazano dzieciom. Dramat