Tom Hanks to gigant kina, rewelacyjny, ostatnia scena wbija w fotel,muzyka świetnie podtrzymuje
napięcie , ogólnie film ogląda się rewelacyjnie
Zgadzam się w zupełności, film bardzo mi się podobał, Tom Hanks gra mistrzowsko, a ostatnia scena to majstersztyk w jego wykonaniu. Wszystkim, którzy sceptycznie odnoszą się do fabuły mogę powiedzieć, że warto obejrzeć nawet dla samej gry aktorskiej Hanksa.
Trudno się nie zgodzić, Hanks zagrał naprawdę rewelacyjnie. Film ciekawy, trzymający w napięciu cały czas. Choć nie lubię tego typu filmów, ani chwilę się nie nudziłam. Przeszkadzał mi jednak ten typowy amerykański heroizm (na szczęście niewiele tego było) - to pisanie listu można było sobie podarować.
Pełna zgoda co do końcówki i Hanksa, ale reszta mocno odstaje poziomem - i piraci (szczególnie najgorszy/największy schwarccharakter, który wydaje się dysponować jednym grymasem z wytrzeszczem oczu) i beznadziejnie obsadzona załoga. Ten film mógłby być diamentem ale oszlifowany w rękach kogoś typu Howard czy Zemeckis, Greengrass jest tylko przeciętnym reżyserem i źle opowiada historię: albo przynudza albo wpada w bayowski podniosły ton. Ogląda się przyzwoicie, ale dobrze by mu zrobiło skrócenie o 20 minut - z reklamami film trwał prawie 3 godziny.
Fakt, film skrócony o 20 minut nie straciłby na swojej wartości. Wątek załogi wydaje mi się trochę pominięty, nie wiem czy taki był zamiar, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało. Co do naszego "szefa" piratów, tak szczerze na początku filmu tylko jego odróżniałam od pozostałych somalijczyków, właśnie przez ten wytrzeszcz i charakterystyczną twarz. Co więcej, jego postać nie była aż tak kompletnie bez wyrazu, wydaje mi się, że trochę ją zarysowano - przywódca, ciągle podkreślający odpowiedzialność za swoich, stawiający postawę odwagi ponad siłę. Może dla Ciebie to za mało, mi jednak wystarczyło jak na całość. Być może też nie potrzebowałam innych mocnych i charakterystycznych postaci, bo wszystkie na tle roli Hanksa i tak wypadłyby bardzo przeciętnie.
Dobrze skonstruowany, przedstawiony dramat... Ktoś pisze w innym poście "schyłek cywilizacji" - 20 na 4 i nie dało sobie radę... Nic bardziej mylnego... 4 uzbrojonych, zdesperowanych, głodnych i głupich (niestety) ludzi walczy o życie... a amerykanie co? Robią swoje i tyle... Bardzo dobra gra Hanksa... 8/10 mocne... Polecam