podsumowanie, bo chyba tylko tak można to nazwać. Kara no Kyoukai widziałam już jakiś czas
temu, ale bardzo miło było odświeżyć sobie ten temat.
Historia jest streszczeniem poprzednich siedmiu filmów, różni ją to że jest opowiedziana
chronologicznie, co rozjaśnia pewne aspekty serii.
Grafika (która mnie bynajmniej) zachwyciła w serii, tutaj również jest bardzo dopracowana.
Całość geniuszu zamyka Świetna oprawa muzyczna (przez duże Ś =] ). Swoją drogą Kalafina
jest moim ulubionym zespołem od jakiegoś czasu, ale ich muzyka jest po prostu cudowna,
oczywiście również w tym filmie. (To tylko moje baardzo subiektywne zdanie)
Tak więc polecam oglądać dla tych co obejrzeli już siedem poprzednich części!
niestety - gdyby remix był streszczeniem (chronologicznym) 7 filmów jego ocenna byłaby wyższa.
niestety streszcza 6 filmów a ostatni reklamuje jako "w kolejnym odcinku" - a to jednak nie to samo. Chociaż ratuje go to, że ostatni odcinek chronologicznie jest też ostatnim wydanym (nie liczę epilogu i remixu - ale one wymykają się numeracji)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
