i im jestem starszym, tym nabieram większego przekonania, że główny bohater Daniel to IMBECYL. Gada coś odrzeczy, zachowuje się jak idiota. Czasem urzyna twardziela, a zaraz tchórza i dostaje łomot. Ta jego naiwność podczas wyprawy po drzewko. Niedożeczność.
Niesamowita wielowontkowa fabuła, świetne dialogi i efekty specjalne. Moralizujący i pouczający.
Scena w której Mijagi puszcza oko to bez dwóch zdań jedna z najzabawniejszych w historii kina.
Bardzo mi wpadły w ucho 2 piosenki z tego filmu, ale nie znam tytułów. Pomoże ktoś? Pierwsza z nich leci podczas balu Halloween kiedy Daniel rozmawia ,,pod prysznicem" ze swoją dziewczyną. Natomiast druga leci kiedy Daniel przyjeżdża autem (zaraz jak je dostał w prezencie) pod jakiś klub i tam spotyka swoją dziewczynę...
więcej