Niewiem dlaczego ludzie traktują ten film jako zniewage dla "Kariery Nikodema Dyzmy"(uznanie dla Romana Wilhelmiego- wielka strata dla polskiej kinematografii) zamiast potraktować to jako parodie nic nieznacząca. Film ma rozśmieszyć i to właśnie robi, a zresztą sytuacja polityczna naszego kraju z kaczkami na czele i tak jest śmieszna więc prawie niczym od filmu się nie różni.