Jak można profanować takie dzieło jak "Kariera Nikodema Dyzmy". Pan Pazura pomylił się troszkę myśląc że do zagrania roli Dyzmy wystarczy robić te swoje głupie miny i kiwać palcem jak Roman Wilhelmi . Film bez klimatu (rozumiem że trwał 100min a serial miał 7 odcinków po 60min), denny i prymitywny, Dyzma Pazury jest bez charyzmy, pajacowaty i nie powinien nazywać się Dyzma. Po hu.. "tworzą" kolejną wersje dobrego serialu jeżeli z góry wiadomo że nie uda się prześcignąć orginału?? Proponuje nakręcić Quo Vadis 2 albo Wiedzmina 2 bo takiego badziewia już nie da się bardziej spieprzyć (choć widząc ostatnie "osiągnięcia filmowe" wszystko jest możliwe)