Dla wielu ta komedyjka bedzie profanacja rewelacyjnego serialu z Wilhelmim i trzeba sie z tym zgodzic ,ten filmik do piet nie dorasta serialowi Rybkowskiego i w wielu miejscach jest po prostu nie smaczny.
Porównywanie obydwu produkcji mija się z jakimkolwiek celem. Jest też ponad wszystko niesprawiedliwe. "Kariera Nikosia Dyzmy" to nie jest remake "Kariery Nikodema Dyzmy", tylko komedia powstała na bazie wcześniej znanego utworu, swoista parodia. Też pewnego rodzaju wariacja i za taką ją trzeba przyjmować, nie pisząc zupełnie krzywdzących zarzutów o profanacji. Poza granica Polski też powstała "Szklana pułapka", a parę lat później "Szklanką po łapkach".