ale jak widze te filmy z nim to mnie ku..ica bierze. Szkoda o tych ludziach co sobie pomyśleli "Wielki
człowiek - a tak na nim zarobimy!"
Film o Wojtyle to sam w sobie niekoniecznie zły pomysł - ale akurat ten jest tak zły, głupi, obrażający inteligencję widzów i traktujący dzieci jak debili, że odpychający. Ale w sumie czego się spodziewać, skoro współreżyserował go jeden z najgorszych współczesnych reżyserów, Orlando Corradi, który zrobił wstrętną "Legendę Titanica" kpiącą z wszystkich ofiar katastrofy Titanica i wrzucającą do tego tematu nieprawdopodobnie bzdurne wątki o gadających myszach i delfinach, kłusownikach łowiących wieloryby, gangu rekinów współpracującym z kłusownikami, gigantyczną ośmiornicą itd.