Wg telewizji to była "komedia", wg FW to: thriller, psychologiczny, a wg mnie to słaby film powiedzmy "psychologiczny".
Wystartował b. wysoko, potem 2 razy zmieniał główny wątek i wreszcie końcówka to katastrofa - po prostu Crash Landing. Scenariusz napisany "na kolanie", zerżnięty z amerykańskich "psychologicznych". Stracony czas.