Nie wiem do czego porównać ten film... To taki mix Kill Billa, Martwicy Mózgu i Visitora Q. Fabuła kompletnie leży, gra aktorska, dialogi i efekty to TOTALNE DNO! Wszystko jest tak żałosne że popłakałem się ze śmiechu kilka razy! Każda ofiara w filmie "wygazowywuje" z siebie ok 30 litrów krwi :-D Kompletnie idiotyczne kino. Nie wiem dla kogo się robi takie filmy i jak bardzo zrytą psychikę miał reżyser.. Od dawna się tak nie ubawiłem! 9/10!!! :-)
no normalnie drugi Kill Bill! piekne kobiety, przerozne narzędzia zbrodni, hektolitry krwi wyplywajace z konczyn, no i motyw zemsty.. jedynie muzyka leży, reasumując daje 9/10
pewnie fanom "hostela" sie nie spodoba i poleci masa jedynek ;-)
Bo too był specjalny stanik......stalowy.....wiertniczy :)))
Polecam każdemu fanowi Martwicy mózgu.